Moja cera jest bardzo kapryśna i wiele podkładów się po prostu nie nadaje dla niej. Podkład idealny, to taki który zatuszuje małe niedoskonałości, ujednolici jej koloryt, stopi się ze skórą i nada jej lekki matowy look. Ponadto powinien utrzymywać się na skórze przez większość dnia i dobrze współgrać z pudrem czy kremem. To nie lada wyzwanie i większość z podkładów niestety sobie z nim nie radzi. Jak będzie w tym przypadku? Zapraszam na dalszą część notki.
Maybelline to firma po którą sięgam bardzo żadko i raczej obchodzę jej szafy szerokim łukiem. Dlaczego? Bo jakoś większość rzeczy mnie w niej nie przekonuje, choć gdy coś wpadnie mi w oko, muszę wymacać testerki i czasem wpadają w me ręce perełki. Nawet mi się zrymowało, heh. Tak było właśnie w przypadku korektora pod oczy Maybelline Afiinitone którego bardzo lubię i szczerze polecam. Tak też jest w przypadku tego podkładu. Podeszłam do szafy i zaczęłam się mazać testerami nowości Maybelline. Natknęłam się na AffiniMat i trafił do koszyka. Od pierwszego razu polubiłam jego płynną konsystencję na bazie wody, szybkie zastyganie i naturalny mat. Wybór kolorystyczny jest dość ciekawy i każdy wybierze coś dla siebie, nawet bladolice czy mulatki. Ja szukałam jasnego żółtawego koloru, bo takie najlepiej sprawdzają się na mojej twarzy i padło na kolor Creamy Beige nr 14.
Produkt zamknięty w plastikowej tubce, z której niestety wylewa się podkład i brudzi na około całą zakrętkę. Tak jak pisałam, konsystencja jest bardzo płynna na bazie wody, dzięki czemu podkład jest lekki i nie obciąża skóry mieszanej i tłustej, bo do takiej przystosowany jest AffiniMat, Świetnie rozprowadza się na skórze, ale tylko wtedy gdy wsmarujemy go szybkimi ruchami pędzlem czy też palcami. Nie używam gąbeczek, więc ciężko mi powiedzieć jakby się z nią sprawdził. Niestety mozolne nakładanie może skończyć się suchymi plamami, ale jeśli się wprawicie to podkład odpłaci Wam piękną matową i promienną buźką. Niestety jeśli macie problem z suchymi skórkami to podkład je uwidoczni, ale za to rozszerzone pory staną się mniej widoczne. Podkład utrzymuje się dość długo na skórze bez przypudrowania nosa i schodzi z niej równomiernie. A co z matem? Utrzymuje się około sześciu godzin i potrzebuje poprawek w ciągu dnia. Ale jeśli przypudrujemy twarz po kilku godzinach na skórze, możemy cieszyć się matowym licem do końca dnia.
Cena produktu to około 20 zł ale ja znalazłam swój w cenie 14 zł więc najlepiej szukać promocji aby nie przepłacić. Podkład nie jest idealny, ale skłania się ku ideałowi. Ładnie kryje, nie robi maski i nie zapycha dzięki wodnistej konsystencji. Jak na drogeryjny podkład w niskiej cenie sprawdza się świetnie. Śmiem porównać go do Lamcome Silky Mat którego jestem wielbicielką, ale niestety nie utrzymuje się na skórze tak dobrze jak mój ulubieniec i podkreśla suche skórki. Ale plusem może być niska cena, gdzie za Lancome zapłacimy o wiele więcej. Nie zachwycił mnie, ale jest naprawdę w porządku.
A.
Mialam starszego brata tego podkladu,czyli affinitone w jasnej tubce i bylam zadowolona. Slyszalam ,ze ten matujacy slabiej kryje
OdpowiedzUsuńTestuję tę starszą wersję obecnie i mam mieszane uczucia niestety.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale ogólnie lubię podkłady z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety podkreślał każde załamanie, pory i suche partie :( U Ciebie też widzę, że nie wtopił się w 100% i podkreślił suche skórki.
OdpowiedzUsuńno suche skórki to tam widać jak na dłoni;/ a szkoda
UsuńA ja nie lubie Affinitone:( Wybór kolorów ma ogromny za to plus, ale trwalośc tragiczna-znika w ciagu 3h!!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji wypróbować tego podkładu i w sumie mam dylemat, ponieważ potrzebuje zmatowienia w strefie T a na reszcie twarzy idealnego wtopienia się i nie podkreślania suchych skórek bo mam z tym problem :(
OdpowiedzUsuńNiestety na zdjęciu chcąc nie chcąc widać, że podkreślił suche skórki.
Mam trochę inną wersję tego podkładu :p jak dla mnie zbyt wodnista konsystencja ;p A ten, jeśli podkreśla suche skórki to niestety u mnie się nie sprawdzi :(
OdpowiedzUsuńZdania są podzielone ale tak jak wspomnialas na poczatku zależy od wspolgrania z kremem chociażby kazda ma inna skore potrzeby ale ja się skusze na ten podklad ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie jedyne co można ocenić to krycie konsystencję i przebieg aplikacji i trwałość- gdzie to ostatnie też jest zależne od skóry i kremu- trudno polecić każdemu złoty środek. dlatego warto zapoznać się z profilem skóry osoby recenzującej
UsuńOoo, ciekawy, jeszcze go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńja się raczej nie skuszę na niego :/
OdpowiedzUsuńMoja cera również jest kapryśna i ciężko mi kupić podkład idealny. Jakiś czas temu odkryłam Lancome Teint Idole Ultra 24 h i póki co nie szukam niczego innego bo fajnie się u mnie spisuje :)
OdpowiedzUsuńdla mnie był za cieżki jak go macałam :/
UsuńCzytałam różne opinie na jego temat hehe ale efekt mi się podoba, jak znajdę w promocji to może kupię:)
OdpowiedzUsuńmiałam ale affinitone nie robił maski ani smug
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad zakupen tego podkładu. Mam korektor z tej serii i jestem mega zadowolona. To zdecydowanie mój ulubieniec wszechczasów :D
OdpowiedzUsuńjak na drogeryjny podkład, nie jest zły :)
UsuńDaje fajny efekt i ładnie kryje :) Trzeba zakupić :D
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie by się nie sprawdził bo przy moim trądziku potrzeba mocno kryjącego podkładu. Jednak od Hean dostałam ostatnio próbki ich podkładu High Definition Matte&Cover 3 in 1 i jestem nim zadowolona mimo złego odcienia. Jak pozbędę się trądziku to zapewne sobie go sprawię.
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale nie przekonuje mnie do siebie :)
OdpowiedzUsuńmam go w za[asach i nie mogę się doczekać już aż zacznę używać!
OdpowiedzUsuńNie lubię afinitonów za pudrowo-biszkoptowe wykończenie.
OdpowiedzUsuńHello ,this is Alice from bornprettystore.
OdpowiedzUsuńIf you want to learn more about us ,please follow us on Tumblr:http://bornpretty2014.tumblr.com/
Popraw literówke, nie "żadko" tylko "rzadko". :)
OdpowiedzUsuń