Co warto kupić na promocji -49% bądź -55% na kolorówkę w Rossmannie

Kochane!!! 

Jak wiecie dwa razy w roku Rossmann funduje nam mega promocję na kolorowe kosmetyki obniżając ich ceny o  -49%. W tym roku na wiosnę również nie zapomniał o kobietach i postanowił znów obniżyć ceny. tym razem troszkę w inny sposób, ponieważ nie ma rozgraniczenia tygodniowego na różne kategorie produktów kolorowych. Promocja trwa w dniach 20-28 kwietnia i dotyczy wszystkich kosmetyków kolorowych których cena obniżona jest o 49% dla wszystkich klientów oraz - 55% dla klubowiczów Rossmann  przy czym musimy zakupić minimum trzy różne produkty czyli np puder, tusz do rzęs i pomadkę do ust. Co zrobić by zostać klubowiczem? Wystarczy ściągnąć na telefon apkę Rossmann i zarejestrować się w serwisie, W związku z tą super promocją postanowiłam napisać post o produktach które są moim must have w kosmetyczce i zawsze kupuję podczas promocji. 

Zapraszam serdecznie.

Wartymi uwagi są produkty firmy Rimmel a mianowicie podkłady i pudry w kamieniu z serii Stay Matte. W regularnej cenie kosztują około 25-26 zł. Polecam szczególnie osobom o błyszczącej się mieszanej bądź tłustej cerze. Do poprawek w ciągu dnia polecam puder prasowany Revlon Nearly Naked który w regularnej cenie jest dość drogi, bo kosztuje 50 zł, ale patrząc na promocję połowa ceny bardzo kusi i produkt jest naprawdę bardzo wydajny.

Jeśli chodzi o róże, to polecam bestsellery od Bourjois Paris - niezawodne wypiekane róże w kamieniu z pędzelkiem które wystarczą na bardzo bardzo długo, cena ich może odstraszyć ponieważ kosztują ok 54 zł ale obniżmy cenę o 49% i już możemy się cieszyć niższą ceną. Kolejny róż wart uwagi to róż od Lovely o wdzięcznej nazwie Oh Oh Blusher. Piękny naturalny holograficzny róż o odcieniu kultowego różu z NARS w cenie niecałych 10 zł w regularnej cenie! Czyli grosze podczas promocji.

Czas na rozświetlacze - tutaj prym według mnie wiodą dwa - Lovely Gold Highliter oraz Wibo Diamond Illuminator obydwa nie przekraczające ceny 10 złotych w regularnej cenie.

Jeśli chodzi o bronzery - polecam Puder bronzujący Astor Skin Match 4ever,w cenie 32 złotych, a także moją ulubioną paletkę od Lovely Sculpting Powder która zawiera bardzo naturalny chłodny bronzer, subtelny rozświetlacz i matujący puder. Cena zniewalająco niska - 22 zł.

Korektory warte uwagi które stosuję pod oczy to Maybelline Affinitone oraz Astor Perfect Stay  - obydwa za niecałe 30 zł.

Baza pod podkład to świetny produkt, przekonałam się o tym kupując na poprzedniej promocji bazę od Astor Skin Match Protect 34 zł.  Pięknie rozświetla i utrzymuje w ryzach podkład, Najlepiej zmieszać oba produkty aby efekt był pożądany. Wcześniej próbowałam najpierw nakładać bazę a później podkład, ale niestety efekt nie był zadowalający.

Ciekawa jestem również bazy od L'Oreal Paris Lumi Magique i tym razem chyba wskoczy do mojego koszyka, miałam kiedyś podkład z tej serii ale mi totalnie nie przypasował. któraś z Was używała może drogeryjnej bazy która jej przypasowała?

Produkty do oczu:

Pewnie większość z Was szaleje i szuka paletek cieni do powiek, ja zaś skupiam się na tuszach do rzęs, kredkach do brwi i eyelinerach. 

Moimi ulubionymi tuszami są MaxFactor 2000 Calorie w cenie regularnej to 37 zł, więc zawsze kupuję dwa tusze - czerwona wersja podkręcająca i złota wersja wydłużająca. Uwielbiam je za to, że się nie obsypują i trzymają w ryzach w ciągu dnia. Pięknie podkreślają każdą, nawet najmniejszą rzęsę i nie sklejają ich rozdzielając jak wachlarz. Jest jeszcze wersja niebieska - wodoodporna idealna na lato, choć jak dla mnie nie daje już takiego efektu jak jego poprzednicy.

Kolejnym tuszem wartym uwagi jest Lovely Pump Up podkręcający tusz do rzęs ya niecałe 11 zł w cenie regularnej, który śmiało może dorównywać jak nie przewyższać tusze do rzęs za o wiele wyższe ceny. Pięknie podkreśla i unosi rzęsy, niestetety szybko schnie w opakowaniu - dla mnie szybko to poniżej 3 miesięcy więc znadnia mogą być różne. Wart wypróbowania choć raz za cenę 5 zł na wyprzedaży 

Mam również wielką ochotę wypróbować nowy tusz z rodziny kalorycznych który pojawił się niedawno w szafie - MaxFactor 2000 Calorie Curved Addict. jest nieco większy od swoich starszych pobratyńców i posiada większą zakręconą szczoteczkę, Ma za zadanie podkreślić wydłużyć i podkręcić nasze rzęsy. Cena regularna produktu to 40 złotych.

A teraz dwa must have kosmetyczki nawet tych osób które nie malują powiek zbyt często. i nie mają zbytnio czasu na wymyślne kolory, bądź po prostu nie mogą nosić mocnych makijaży. Z pomocą przyjdzie im prosty i banalny w użyciu eyeliner od Astor Stimulong w cenie regularnej niecałych 32 złotych. Posiada bardzo wygodny pędzelek, który dla laika takiego jak ja w malowaniu kreski, jest naprawdę wporzo. 

I teraz coś do oczu - cienie w kremiektóre kocha każda kobieta - Maybelline Color Tattoo. Choć może w cenie regularnej nie są tak super tanie, bo trzeba za słoiczek zapłacić około 26 zł, to są bardzo wydajne i znajdziecie w nich ogromną barwę kolorów i wykończeń od satynowych po metaliczne. Ja wybrałam dwa piękne maty które mogą posłużyć idealnie jako cień sam w sobie, bądź sprawdzić się jako baza pod sypkie cienie -  Creme de Rose nr 91 oraz Creme de Nude nr 93.

Oczywiście w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć produktów do stylizacji brwi. Największym moim ulubieńcem jest kredka, która wytrzyma każą pogodę i sytuację - L'Oreal Brow Artis Designer. Niestety nie widzę jej na stronce Rossmanna, ponieważ z tej serii pojawiły się markery, paletki oraz tusze do stylizacji brwi, a tej kredki już nie ma. Mam nadzieję, że w stacjonarnych sklepach się pojawi, o ile pamiętam jej cena to około 25 złotych.

Produkty do ust i paznokci :

 Kiedyś nie rozstawałam się ze stosem błyszczyków, teraz nie lubię jak mi się coś klei na ustach czy też kiedy zjadam pomadkę w ciągu dnia i ciągle muszę myśleć o poprawkach. Stawiam raczej na masła do ust czy też wazelinę kosmetyczną w sezonie zimowym

. 

Jeśli już gdzieś wychodzę, to podkreślam usta miękkimi pół transparentnymi pomadkami które nawilżając, lekko kolorują usta. Takim produktem jest na przykład seria pomadek od Astor Soft Sensation Butter. Bardzo duży wybór odcieni oraz wykończeń od błysku, przez satynę po mat za niecałe 30 zł w regularnej cenie. Wiem że jeszcze kilka firm posiada takie pomadki wyglądające jak kredki, które wykręcamy jak zwykłą pomadkę np Burjous czy L'Oreal. 

Można również obkupić się w produkty do paznokci, nie tylko w lakiery kolorowe ale również odżywki czy przyspieszacze do wysychania lakieru. Ja ostatnio jestem wierna hybrydom, ale gdy mam już dość, to odżywiam paznokcie strasznie hejtowaną odżywką od Eveline 8w1 w cenie 20 złotych która pięknie pobudza moje paznokcie do wzrostu. Na szczęście nie jestem na nią uczulona, ani nigdy nie szczypały mnie paznokcie po jej pomalowaniu. Używam jej tylko jako jedną warstwę, nie nakładam kolejnych, może dlatego też jestem z niej zadowolona. Stosują ją również jako baza pod zwykłe lakiery do paznokci.

Jeśli już użyję zwykłych lakierów pomiędzy hybrydowym szaleństwem, to sięgam po niesamowicie tani, wydajny i ekspresowy lakier przyspieszający wysychanie od  Miss Sporty Nail Expert 60 sec który w regularnej cenie kosztuje niecałe 9 złotych. jest naprawdę niezastąpiony. Lakier wysycha w mig, nie ściąga się tak jak przy drogim Seche Vite i utrzymuje w ryzach kolor bez odpryśnięć nawet do 6 dni, co przy lakierach zwykłych na moich paznokciach to nie lada wyczyn.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam Wam wyborze kupna kolorowych kosmetyków i nie zanudziłyście się zanadto czytając dość długaśny wpis. Mam jeszcze jedną prośbę do Was, podajcie w komentarzach produkty które macie w planach zakupić i które sprawdzają się u Was idealnie, może coś jeszcze dorzucę do swojej listy?  Tylko z umiarem dziewczęta, pamiętajcie!