Każda z nas marzy o szybkim, sprawnym i nieskazitelnym manicurze. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie albo pozwolić sobie na wizytę u kosmetyczki albo po prostu nie mamy ochoty nigdzie wychodzić i postanawiamy wszystko zrobić same. Gdy zabieramy się do malowania paznokci zawsze coś w trakcie bądź tuż po pomalowaniu pazurków coś nam przeszkodzi i musimy użyć rąk, a to do otwarcia drzwi a to do nawet głupiego podniesienia kubka z wodą. Jak to mówią "jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schną mi paznokcie u rąk".No i wtedy klapa - znów zahaczyłaś paznokciem o blat i do poprawki, Wszystko zależy od lakierów, są przecież te szybko schnące ale żaden tak na prawdę nie schnie w minutę nawet jeśli zapewnia nas o tym producent. Malując paznokcie wieczorem siedząc bez ruchu godzinę, kładziesz się spać a rano wita cię odbity na paznokciach wzorek kołdry (najnowszy trend sezonu). I cóż warstwa topu i znowu paznokcie schną wieki.
Na szczęście na rynku pojawiło się wiele specyfików które w łatwy i szybki sposób pomogą nam w przyśpieszeniu schnięcia lakieru, a do tego może i nawet przedłużą świeżość manicure aż do tygodnia? Ja dziś chcę przedstawić Wam trzy produkty które są warte uwagi.
Pierwszym z nich jest Seche Vite Dry Fast Top Coat mój nowy nabytek któremu przypatruje się od miesiąca. Strasznie chwalony w blogosferze za szybkie schnięcie i pomoc w utrzymaniu lakieru o kilka dni dłużej. Niestety produktu musicie użyć od razu po pomalowaniu paznokci aby były jeszcze mokre i uważać aby nie dotknąć pędzelkiem płytki bo lakier może się rozmazać. Schnie błyskawicznie na paznokciu co mnie bardzo cieszy, ale niestety ściąga lakier co niezbyt estetycznie wygląda na ciemnych kolorach, te z Was które mają go w swej kolekcji wiedzą o czym mówię.
Ocena: 4/5
Sally Hansen Complete Manicure Dry&Go Drops to wysuszacz w postaci płynnej z załączoną do kompletu pipetą ułatwiającą aplikację produktu. Nakładamy na pomalowane paznokcie po jedne kropli na każdy paznokieć i po około pięciu minutach nasze paznokcie są suche, ale nie do końca. Są suche na zewnątrz, pod spodem może jeszcze czaić się niedoschnięty lakier. Przekonałam się o tym nie raz malując paznokcie wieczorem tuż przed położeniem się spać. Gdy budziłam się rano niestety widziałam odciśniętą pościel na pazurkach. Utrzymuje paznokcie u mnie do 4 dni bez uszczerbku. Dodatkowo ładnie natłuszcza płytkę jak i skórki wokół paznokcia.
Ocena: 3/5
Avon Nail Experts Quick Dry to spray przyśpieszający wysuszanie lakieru. Jest praktycznie identyczny w działaniu jak Sally Hansen, jedyną różnicą jest spray a nie pipetka i tutaj jest wielki minus ponieważ pryskając produktem na paznokcie, pryskamy wszystko wokół, ręce dywan podłogę itp. Zazwyczaj używam go kładąc ręce pod umywalką czy prysznicem aby nie rozprzestrzeniał się wszędzie. Jak moja buteleczka z Sally Hansen dosięgnie dna, przeleję do niej Avonowy spray, Myślę że wtedy sprawdzi się idealnie.
Ocena: 2/5
Wygrywa Seche Vite, ale to nie jest jeszcze to czego oczekuję w wysuszaczu aby dostał ode mnie 5/5. A Wy czym malujecie swoje paznokcie aby szybko schły i utrzymały się dłużej niż tego oczekujemy?
Mam ten z Avonu, też średnio się u mnie sprawdza... ;)
OdpowiedzUsuńja SV uzywam na juz podsuszony manicure, raczej bardziej w strone topu anizeli wysuszacza ;) te w sprawu ( ja mam z delii) i z zakraplaczem ( u mnie essence) są troszke smieszne w uzyciu ;) ale wlasciwosci tatluszczajace w przypadku delii sobie cenie.. Tak czy inaczej dobrze miec wszystkie :).
OdpowiedzUsuńSV jak maluję to " na zakladkę" i nie sciaga mi za bardzo lakieru. Slyszalam jednak ze w polowie buteleczki lubi gęstniec ( w koncu ma szybko wysychac..) ale przygode z nim tez dopiero zaczynam.
nie miałam żadnych z powyższych ale używam wysuszacza, utwardzacza i nabłyszczacza z Eveline :) i mogę go polecić :)
OdpowiedzUsuńPolecam Insta Dri z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńja mam poshe <3 jest genialne!!! :D
OdpowiedzUsuńSeche Vite jest na mojej chciej liscie, ale nie jest to produkt must have bo teraz rzadko sięgam po lakier do paznokci :D
OdpowiedzUsuńZ tych miałam tylko ten z Avonu, który w sumie nic nie robił. Jak na razie moim ulubieńcem jest wysuszacz z May to Be ;)
OdpowiedzUsuńPlus Seche Vita ma na pewno w składzie szkodliwy toluen - jak inne wysuszacze, nie wiem.
OdpowiedzUsuńposhe nie ma tego w składzie, tak samo szybko schnie i dodatkowo nie śmierdzi tak jak seche..
Usuńdla mnie poshe wygrywa do tej pory..
miałam też essie good to go..ale nie wysusza tak szybko, nie przedłuża wytrzymałości lakieru i (to mnie wręcz zszokowało) posiada w składzie formaldehyd mimo iz reklamuje się ze nie..
w zapasie czeka orly..ma przyjazny skład ciekawi mnie działanie..
Dzięki za info o składach innych :)
Usuńten z avon w ogole mi się nie sprawdził niestety ;/ za to seche - brawa za dzialanie!
OdpowiedzUsuńnie używałam żadnych wspomagaczy wysuszania, czekałam cierpliwie aż lakier sam wyschnie
OdpowiedzUsuńUżywam Seche Vite, chociaż ściąganie ciemnych kolorów coraz bardziej mnie wkurza:/
OdpowiedzUsuńJa miałam z essence i calkiem nieźle się sprawdzał, a teraz mam z golden rose i może szału nie robi, ale przyspiesza schnięcie faktycznie o ile lakier sam jest stosunkowo szybkoschnący ;)
OdpowiedzUsuńMam Seche i ten z Avonu, oba bardzo lubię, Nie zauważyłam przy Seche ściągania lakieru.
OdpowiedzUsuńJa używam wysuszacza z Golden Rose. U mnie sprawdza się bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńja nie używam wysuszaczy do paznokci, jak dla mnie to zbędny produkt :)
OdpowiedzUsuńMaluję je przyspieszaczem wysychania z Miss Sporty, ale jest do d... :) Słyszałam, że Essie Good to Go jest świetny. Muszę go dorwać :)
OdpowiedzUsuńByłam zadowolona z tego z Avon. muszę spróbować Sache Vite :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam buteleczkę seche vite i jestem bardzo zadowolona, ale to ściąganie lakieru strasznie mnie denerwuje.
OdpowiedzUsuńU mnie ten z Avon spisuje się najlepiej,tyle że jak nim pryskam to nad wanna albo umywalką ;) radzi sobie nawet z grubszą warstwą lakieru :)
OdpowiedzUsuńja mam z deBBY kupiłam go w promocji SP i jest spoko ale czasem właśnie ściaga lakier
OdpowiedzUsuńU mnie tylko cnd vinylux... jadę już drugą buteleczkę. Z braku laku sh insta dri. Seche nie lubię, bo strasznie śmierdzi.
OdpowiedzUsuńja mam w sprayu z fm i jest średni, tłusty pioruńsko, w zakraplaczu mam z essence i jest bardzo dobry - może nie jest to minuta, ale z 7 i wszystko suchutkie:)
OdpowiedzUsuńJa nie używam wysuszaczy, ponieważ znalazłam lakier idealny. Ostatnio trafiłam na amerykańską markę Vinylux, tylko trzeba zamawiać ze sprawdzonego źródła. Lakier trzyma się aż do 10 dni i bardzo szybko schnie. Zamawiam je z tej strony: http://www.prokosmetyk.pl/kategorie/116/Lakiery_Vinylux.html
OdpowiedzUsuńMam teraz fuksję , a planuję jeszcze zamówić taki granat: http://www.prokosmetyk.pl/produkty/759/CND_VINYLUX_Lakier_7_dniowy_Nr_176_Indigo_Frock.html