czwartek, 11 grudnia 2014

Yankee Candle vol któryś tam


Zapachów nigdy dość, jesteśmy uzależnione od palącego się wosku w kominku. Przerobiłyśmy już ponad czterdzieści różnych zapachów nie mówiąc już o tych które się powtarzały, Dziś kolejna porcja zapachu, bardziej jesienna i zimowa ale przemyciłyśmy troszkę letnich zapachów.


BERRYLICIOUS

Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: jagody, krem waniliowy. Słodka jagodowa tarta z kremem waniliowy, od razu chce się jeść. Kolejna nowość która nas urzekła. Pachnie słodko i świeżo.


MARGARITA TIME

Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: margarita, świeżo wyciśnięta limonka. Bardzo świeży i zmysłowy zapach cytrusów, zapalając go przenosimy się w upalne dni bujając się na hamaku i spijając margaritę. Polecam na jesienną depreche,

CHRISTMARLAND

Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: świeżo ścięte drzewo sosnowe w połączeniu z cierpkością żurawiny.  Idealny zapach na święta jeśłi macie sztuczną choinkę w domu, to wosk ten będzie idealny aby poczuć magię prawdziwych świąt, czyli zapach sosny.



SNOWFLAKE COOKIE
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: ciastka, cynamon oraz waniliowa polewa.
Nasza wspólna miłość od pierwszego zwąchania. Powiem wprost chce mi się przez ten zapach tak jeść, że to nieporozumienie, nie polecam na diecie.
Nuta cynamonu jak dla mnie niewyczuwalna.




GINGER DUSK 

Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytrusy, imbir. Słodki a zarazem świeży zapach imbiru który ma lekkawo cytrynowy posmaczek. Jeśli lubicie imbir - ten zapach jest dla Was.


AMBER MOON

Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: bursztyn, paczula, drzewo sandałowe, grejpfrut, pomarańcza, woda kolońska.
Niby to przyjemne, ale absolutnie nie dla mnie  prawdopodobnie przez połączenie nuty grejpfruta z wodą kolońską. Totalnie mi to nie leży



SUN&SANDS

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: kwiat pomarańczy, cytrusy, świeża lawenda oraz piżmo. Dość ciężki a zarazem świeży zapach, można powiedzieć że ten z rodzaju męskich palonych w chłodne dni. Nie jest napewno faworytem Klaudii ale Agę coś w nim urzekło.



 CLEAN COTTON

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: świeże pranie, kwiaty oraz cytryna.
Pamiętam gdy po remoncie Aga zasypała mnie wyznaniami na temat tego jak bardzo kocha zapach świeżości  po absolutnym sprzątaniu lub zapach prania. Gdy odpaliłam pierwszy raz ten wosk pomyślałam właśnie o niej.



 ANGEL WINGS

Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: wata cukrowa, płatki kwiatów oraz kremowa wanilia.
Zapach bardzo w moim guście. Lubię słodycze. A ta wersja pobudzającego ślinianki wosku na stałe dołączy do mojej listy zakupowej. Delikatny lecz słodki. 



SUGARED APPLE

Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: jabłka, cukier oraz wanilia.
To jak na mój gust Angel Wings z dodatkiem jabłka. Też wpada na listę  na stałe- bankowo spalę sporo tych krążków w ciągu zimy. Gdy za oknem pizga złem pasują mi tylko zapachy o nutach karmelu, wanilii jabłek, przypalanego cukru.

Który zapach wybierzecie dla siebie?

11 komentarzy:

  1. Ja dla siebie wybieram.... wszystkie :D Nigdy nie potrafię się oprzeć woskom YC :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sobie zakupić przynajmniej jeden zapach :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna nie czytam postów o woskach, ale "vol któryś tam" mnie kupił :D a przez to zapragnęłam borówkę, chciaż sama dopiero co uzupełniłam zapasy o zapachy zimowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszymy się że zaraziłyśmy Cię zapachem :)

      Usuń
  4. Wiem, że cięzko w to uwierzyć, ale nie kupuję wosków :) ale dzięki Wam, kto wie, może w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. BERRYLICIOUS bardzo polubiłam choć wolę zapachy kwiatowe. SNOWFLAKE COOKIE mnie intryguje

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka zapachów mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam sampler margarity i na razie pięknie pachnie, jeszcze nie odpaliłam :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...