czwartek, 18 lipca 2013

O-P-I Russian Navy

OPI, OPI Russian Navy, manicure, lakier do paznokci, wizaz

Witajcie
Jakiś czas temu na blogowej wyprzedaży udało mi się zdobyć pierwsze OPI w miniaturce o wdzięcznej nazwie Russian Navy. Granatowo-czarny lakier, dość intensywny z fioletowymi drobinam. Zawsze chciałam wypróbować tego lakieru, aby przekonać się na własnej skórze o jego zajebistości, o której mówi wiele osób i o czym naczytałam się na wielu blogach.  Dziś na podstawie tego lakieru spróbuję przybliżyć sobie i Wam jakie są moje odczucia wobec tego lakieru.

OPI, OPI Russian Navy, manicure, lakier do paznokci, wizaz

Lakier w szklanej buteleczce o opływowych kształtach, z nieco niesfornym i malutkim pędzelkiem z którym miałam nie lada wyzwanie. A rączka od niego jest tak miniaturowa, że nawet moje drobne palce miały z nim problem. Malowało mi się nim strasznie ciężko, może dlatego, że to miniaturka i pędzelek był tyci tyci. Natomiast jeśli chodzi o samo rozprowadzenie lakieru i schnięcie, to byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.Lakier nie robił smug i cieniutko rozpływał się po płytce. Schnięcie w mgnieniu oka, a trwałość jest kolejnym zaskoczeniem. Wytrzymał na moich pazurach 4 dni bez odprysku, co uważam za wielki plus. Dwie warstwy wystarczają aby pięknie pokryć płytkę bez prześwitów. Niestety zmywanie jest okropne, a to za sprawą mocnego pigmentu. Skórki zostają granatowe, a płytka zabarwiona bez użycia jakiejś bazy pod lakier. Cena także odstrasza, choć chciała bym wypróbować wersję w dużej butelce, aby przekonać się czy pędzelek nie jest w niej lepszy i łatwiejszy do ujarzmienia. 


OPI, OPI Russian Navy, manicure, lakier do paznokci, wizaz


Efekt na paznokciach na żywo jest o wiele fajniejszy, niestety mój aparat nie jest w stanie uchwycić tego blasku i iskrzących się fioleto- niebieskości

OPI, OPI Russian Navy, manicure, lakier do paznokci, wizaz

Tak patrzę na to zdjęcie robione jakiś czas temu i widzę, że pazurki miałam mikroskopijne heh. Teraz już się troszkę zapuściły. A Wy co sądzicie o Oł Pi Aj ?
Pozdrawiam - Aga.

21 komentarzy:

  1. Kolor jest przepiękny.
    Powiedz mi tylko czy mi się wydaje czy lakier nieco smuży?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię takich ciemnych kolorów ;P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny kolor, choć nie mój, bo ja takich kolorów nie lubię u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny kolor już na zdjęciach, a jeżeli piszesz, że na żywo jeszcze piękniej to ahh! Ja jeszcze nie miałam pierwszego razu z OPI ale mam nadzieję, że w końcu będę miała taką możliwość. Jeżeli chodzi o przebarwienia, to ja polecam wybielającą pastę do zębów :D U mnie spisuje się lepiej niż cytryna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. to jest mój kolor! oddawaj! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba ten kolor

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znoszę miniaturek OPI właśnie przez te koszmarne pędzelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam jeszcze żadnego lakieru tej firmy, a kolor który posiadasz jest bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam żadnego lakieru OPI,ale poluję na nie :D Kolor, który posiadasz jest bardzo ładny, idealny na wieczór :)

    http://vanilliapl.blogspot.com/

    XOXO

    OdpowiedzUsuń
  10. kojarzy mi się z niebem, nocą :D

    OdpowiedzUsuń
  11. chociaż wolę jasne kolory na paznokciach - dla tego mogłabym zrobić wyjątek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mi się ten lakier bardzo podoba - ma taki galaktyczny kolor. a repelent na komary lawendowy kupiłam na www.bliskonatury.pl

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ on fajowy <3 wyobrażam go sobie na żywo jak się mieni <3

    OdpowiedzUsuń
  14. ale nasycony kolor , na jesień jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny. takiego fioletu szukałam, dzieki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...