Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brush set. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brush set. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Czy warto zamawiać z chińskich stron? 10 rzeczy które nabyłam w ostatnim czasie.

Dzisiejszy post to tak zwany śmietnik, mianowicie mowa o moich ostatnich zagranicznych- czyt. chińskich zakupach. Jest urodowo, akcesoryjnie i ubraniowo. Nabyłam sporo dobra, więc pora się pochwalić i podzielić się z wami moim zdaniem na temat tych zabawek.
 Zacznijmy od pędzli KLIK. Syntetyczne chinolki, które zaskoczyły mnie miękkością, nie są idealne - przycięcie włosia nie jest tak dokładne jak w przypadku pędzli profesjonalnych, ale jak na niską cenę można zakwalifikować je w kategorii dobre za grosz. W końcu gdzie kupię 10 pędzli za coś ok. 36 zł?

środa, 26 listopada 2014

Pędzle KAVAI Czy warto?


Brawo Klaudysia, ruszyłaś tyłek i zrobiłaś zdjęcia! Jestem z siebie dumna, bo ostatnio mam absolutną niemoc twórczą w każdej dziedzinie związanej z blogiem. Brakuje mi motywacji i jakoś uciekam w pracę od tego wszystkiego- no cóż każda kolejna złotóweczka w portfelu cieszy nie powiem. Jednak powoli brakuje mi marudzenia i pisania dla was. 
Postanowiłam napisać o pędzlach które sprawiłam sobie w urodzinowym szale zachęcona niską ceną.
KAVAI to Polska marka stawiająca swoje pierwsze kroki w świecie makijażowych świrów.
Dziś nie będzie porównań do pędzli do makijażu Zoeva, bo to w końcu porównanie z lekka nie na miejscu biorąc pod uwagę progi cenowe. To tak jakby porównać chleb do tortu, a jak wiadomo nie każdy jest wielbicielem słodyczy. Porównamy je do pędzli z tej samej półki cenowej czyli do znanych i przez część z was znienawidzonych pędzli Lancrone.

Odsyłam was również do drugiego postu na temat pędzli Kavai KLIK oraz KLIK

wtorek, 25 marca 2014

Pędzlem malowane- Makeup Geek

Makeup Geek, Brush set, pędzle do makijażu, Pędzle syntetyczne, makeup,

 Tak dręczę was ponownie MUGiem,  więc dziś odstawimy na bok eyelinery, pigmenty i cienie.. Jak wiecie bez dobrego pędzla ani rusz. Tym razem już na wstępie  nastawiam was na sporo zachwytu. To nie jest notka z cyklu WHY ME. To notka opowiadająca o kawałku dobroci.

13 pędzli będzie o czym gadać, więc podejrzewam, że zanim ta notka ujrzy światło dzienne troszkę się namęczę- ale dla was warto. Tym bardziej jeśli to o czym dziś będę pisać jest godne waszej uwagi.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...