Pędzle, pędzle jak już zaczniesz świadomie je kupować otwierają się wrota do strefy mroku. Każdy kolejny zakup wywołuje chciejstwo na kolejne modele i marki. Never ending story. Obecnie na rynku mamy tyle pędzli do makijażu, że ciężko wybrać te najlepsze. Łatwo też popłynąć z zakupem bezużytecznych modeli. O klasykach do makijażu twarzy pisałam już w jednym z poprzednich postów KLIK, dlatego też dziś opowiem wam o moich wrażeniach z bezlitosnego użytku i brutalnego prania kolejnych 5 modeli marki Nanshy.
Pędzle syntetyczne mają to do siebie, że gwarantują zadowolenie z włosia przez cały okres użytkowania, nie wymagają pielęgnacji i jakiejś szczególnie określonej higieny włosia w trakcie ich mycia- nic im się nie stanie jeśli umyjesz je w szamponie z sls lub zwykłym mydle. To pędzle dla osób które nie mają czasu na robienie maseczek na pędzle- bo właśnie takie zabiegi lubią pędzle z naturalnego włosia- maski nawilżające gwarantują zmiękczenie wysuszonego detergentami włosia pędzli.
Tym razem zaopatrzyłam się w dwa modele do makijażu oczu i troje kumpli do makijażu twarzy. Zaczynam zabawę z pędzlami do oka od skośnego pędzelka do uzupełniania brwi lub malowania kreski na oku oraz małej kuleczki do rozcierania kresek lub pracy na dolnej powiece oka. Nowe modele do twarzy to klasyczny ścięty pędzel do różu lun konturowania i nieco niestandardowy pędzel do pudru jakim być się wydaje na pierwszy rzut oka- jednak jest on ściśle przeznaczony do aplikacji różu lub bronzera- płaski w przekroju poprzecznym, oraz stippling brush do podkładów płynnych imitujący na skórze efekt air brush,
Nanshy Angled Definer
Pędzel do Eyelinera i Brwi:
pędzelek przeznaczony do aplikowania eyelinera
produkt pozwala na wykonanie precyzyjnej kreski
pędzel dobrze rozprowadza eyeliner płynny, kremowy i żelowy
pędzel może być również stosowany do stylizacji brwi
pędzelek posiada syntetyczne, płasko ścięte włosie
Nanshy Pencil Brush
Pędzelek do Cieni:
pędzelek przeznaczony do aplikowania cieni
produkt pozwala na wykonanie precyzyjnego makijażu oka
pędzelek posiada syntetyczne, bardzo delikatne włosie
włosie pędzla posiada kształt malutkiej kuleczki
pędzel pozwala na podkreślenie kącików oka
produkt świetnie aplikuje cienie w załamaniu powieki
Nanshy Stippling Brush
Pędzel do Podkładu:
pędzelek przeznaczony do aplikacji podkładu
produkt rozprowadza podkłady sypkie, płynne i kremowe
pędzel posiada syntetyczne, sprężyste włosie
włosie typu stippling, duo-fibre
Kolor: Biały
Długość trzonka: 13 cm
Długość włosia: 3,7 cm
Nanshy Blush Brush
Pędzel do Różu:
pędzelek przeznaczony do aplikowania różu
pędzel posiada syntetyczne włosie
produkt idealnie rozciera produkty i podkreśla rysy twarzy
włosie jest skośnie ścięte i wyprofilowane
na skuwce i trzonku pędzla widnieje logo Nanshy
Kolor: Biały
Długość trzonka: 12,9 cm
Długość włosia: 3,8 cm
NanshyConturing Brush
Pędzel do Konturowania:
pędzelek przeznaczony do konturowania twarzy
produkt pozwala na apliakcję różu, bronzera, rozświetlacza
pędzel posiada syntetyczne, bardzo miękkie włosie
włosie jest ścięte, odpowiednio wyprofilowane
Kolor: Biały
Długość trzonka: 13 cm
Długość włosia: 2,5 cm - 3,6 cm
Dostępne w drogeriach internetowych:
Jeśli ciekawi Cię moja opinia na ich temat to ten fragment tekstu jest kluczowy. Są pięknie precyzyjnie wykonane, zgrabne lekkie trzonki i oprawa z wytłoczonym logo marki, wyglądają bardzo elegancko, są dostępne w białej i czarnej wersji.
Włosie zdecydowanie 100 razy przyjemniejsze niż pędzle syntetyczne Kavai, Hakuro lub osławione Real Techniques.
Doskonale znoszą regularne codzienne pranie i o dziwo szybko schną.
Jestem bardzo na tak i oficjalnie ogłaszam- ja z pewnością domknę kolekcję tych pędzli są wyborne, a przy okazji zaprezentowania całej kolekcji napiszę wam które z modeli są najbardziej udane i które musicie mieć.
mam nanshy i bardzo lubię, chociaż niektóre pędzle są zbędne ;)
OdpowiedzUsuńFajne pędzelki, muszę się zaopatrzyć w kilka :)
OdpowiedzUsuńSą piękne i nie pogardziłabym takimi puchaczami ;)
OdpowiedzUsuńdostałam jeden pędzel z tej firmy ale jeszcze go nie używałam
OdpowiedzUsuńAleż cuda, ten ścięty to bym przygarnęła :D.
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba design, więc nie kupię choćby jakie cudne nie były ;)
OdpowiedzUsuń