Ojj jak dawno już nic nie pisałam, aż mi trochę wstyd ale brak weny i dość intensywny tryb dnia za bardzo nie pozwalał mi na rozszalenie się twórczo na blogu. Mam nadzieję, że nadrobię zaległości pisząc dla Was na zapas i będziecie mogli cieszyć się (bądź też nie) z moich wypocin.
Dziś przychodzę do Was z mani który dawno dawno temu gościł na moich paznokciach. Osoby które śledzą nasze poczynania na portalach społecznościowych są na bieżąco i pewnie już nie raz widziały efekt holo za pomocą pyłku z EM Nail. Szczerze powiedziawszy to ostatnio moje ulubione zdobienie na hybrydach, ponieważ jest szybkie, efektowne i idealnie pasuje na każdą okazję,
Klaudia jest wielką miłośniczką hologramów na paznokciach, ja zawsze byłam im przeciwna przede wszystkim jeśli chodziło o zwykłe lakiery do paznokci, bo choć pięknie wyglądały na pazurkach, to zmywanie ich z płytki było ogromną katorgą.
Od kiedy hybrydy opanowały kosmetyczny świat, zaczęto również myśleć o holograficznych lakierach tego typu, a także o różnych pyłkach. Najpierw wszyscy zafascynowani byli efektem syrenki który ja również uwielbiam i jestem mu wierna. Później zaczęły pojawiać się kolejne pyłki które w połączeniu i roztarciu na hybrydzie daje niesamowite efekty tafli czy tak jak dzisiaj Wam pokazuję - efektu holo. Najładniej takie pyłki prezentują się na białym podkładzie, ale nakładając je na inne kolory można uzyskać świetne połączenia i wielowymiarowe efekty.
Jedynym minusem jest samo nałożenie takowej sypkiej warstewki, ponieważ można nieźle nabrudzić wkoło brokatem który przyklei się wszędzie, a nie tam gdzie trzeba. Najlepiej gdy rozłożymy kartkę papieru podczas posypywania paznokcia i rozcierania pyłku na płytce, a także późniejsze dobre wyczyszczenie skórek i dłoni miękką szczoteczką czy pędzelkiem. Później zwijamy kartkę w rulonik i wsypujemy pozostałości do pudełeczka. W przeciwnym razie wszystko będzie świeciło się w brokacie - stolik, lakiery itp.
Wracając do samego efektu postanowiłam połączyć go z bielą i czernią. Jak dla mnie najlepsze połączenie i najbardziej efektowne. Robi wrażenie prawda?
Do zrobienia manicuru użyłam:
- lakieru hybrydowego 3w1 od EM Nail w kolorze czarnym
- lakieru hybrydowego 3w1 od EM Nail w kolorze białym
- pyłku silver holo od EM Nail
- topu No Wipe od Semilac ( na paznokciu z pyłkiem)
Jak Wam podoba się to wykończenie? Lubicie holo na paznokciach?
przepiękny efekt, ja mam na razu=ie tylko typową syrenkę
OdpowiedzUsuńja jakoś nie jestem zwolenniczką holo :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Też chcę :-) muszę się w taki zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, tak sylwestrowo :)
OdpowiedzUsuńA jak zadbać o skórki wokół paznokci?
Zapraszam do mnie, o tej metodzie na pewno nie słyszałyście :)
Paznokcie, które są modelkami!
OdpowiedzUsuńJa używam kosmetyków wegańskich jeżeli chcecie wiedzieć więcej zapraszam na profil
OdpowiedzUsuńsuper wpis :) jestem zachwycona blogiem!
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, ale zapraszam do mnie :)
będę wdzięczna za wszystkie komentarze i obserwowanie :)
http://carmentestujekosmetyki.blogspot.com/