Dwa kolorki na smaczek, no jakoś trzeba zacząć. Tym razem w moje ręce wpadły nowe hybrydowe lakiery do paznokci Neess- neess.pl
Urzekły mnie nazwy kolorów, moje pierwsze lakiery Neess to: Kwiat Madagaskaru- piękny intensywny fiolet, oraz soczysta neonowa zieleń nazwana zgrabnie Perfekcyjną Limonką.
Ponadto w zestawie przyłapałam Primer, Bazę i Top- co by napawać się obiecaną trwałością zgodnie z instrukcją.
Razem z koleżanką Moniką szukałyśmy dobrego Primera, więc nowy nabytek wpadł mi w ręce jak na życzenie. Primer Standard to płyn o obniżonej kwasowości, który wytrawia płytkę paznokcia, tym samym zwiększając przyczepność bazy do naturalnej płytki paznokcia, co wydłuża trwałość manicure hybrydowego. Pojemność: 8ml./cena 14,90
Jest przyzwoity i chyba polecę go Moni. Top i Bazę oraz Primer testowałam specjalnie z innymi markami. Odnoszę wrażenie, że moja ledowa lampa nie radzi sobie z wypiekiem, i hybrydy Neess potrzebują trochę więcej czasu by dojść do siebie. Pod zwykłą lampą uv o większej mocy wypiekają się zgodnie z obietnicą producenta.
Kolorki które posiadłam kojarzą mi się z Trującym Bluszczem z Batmana- tak to było kolejne z cyklu dziwacznych skojarzeń w moim wykonaniu.
Pigmentacja adekwatna do konsystencji- są stosunkowo rzadkie więc ich krycie nie jest w stanie poradzić sobie z płytką, czy też próbnikiem po 1 lub 2 warstwach. Pełny kolor zyskują po 4, możliwe, że sprawa wygląda inaczej przy innych kolorach, ale póki co nie jestem w stanie tego stwierdzić, ponieważ posiadam tylko te dwie sztuki.
Co do trwałości jest ok- testowałam je na stopach- a raczej mistrzem pedicure nie jestem więc darowałam sobie ujawnianie tego dość dziwnego widoku. I oszczędzę wam podziwiania moich śmiesznych stópek. Póki co mam je na paznokciach od 2 tygodnie ale test nie jest raczej miarodajny- ręce są poddawane innym czynnikom- jak np zmywanie, pranie ręczne- czyli regularne moczenie co skraca trwałość lakierów.
Dlatego też dziś zrobię sobie nimi jakieś mani na łapkach by móc określić bliżej ich właściwości i uzupełnię ten post o relację i wrażenia. Więc obserwujcie naszego Instagrama.
Na chwilę obecna nie jestem za bardzo zadowolona z topu- może dlatego, że nie wypieka się tak szybko jak ChiodoPro lub Semilac odnoszę wrażenie, że nie nabiera tego samego blasku co wcześniej wymienione- może to kwestia lampy.
Dlatego jeśli macie jakieś doświadczenia związane z tymi lakierami proszę o cynk. Chętnie poznam wasze zdanie,
Jak uzupełnię post o Mani podlinkuję go wam ponownie na fanpage.
Jak uzupełnię post o Mani podlinkuję go wam ponownie na fanpage.
Mam jeden kolor z tej marki - ciemny granat i kryje po dwóch warstwach :) Trzymałam go 60s w lampie ledowej i wszystko było ok :) Na stópkach utrzymuje się spokojnie ponad 2 tygodnie :) Ja jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam je i używam na topie i bazie z Semilaca wytrzymują spokojnie 2 tygodnie a ściągam je jedynie dlatego, że mam za duży odrost.
OdpowiedzUsuńDzięki za info dziewczyny. Może to kwestia koloru
OdpowiedzUsuńdla mnie Semilacki są najlepsze, mają idealne krycie i super się trzymają więc raczej nie będę eksperymentować z takimi nowościami ;p
OdpowiedzUsuńPolecam Victoria Vynn. Maja maly pedzelek, ktorym latwiej sie maluje i swietny pigment :)
UsuńWspaniałe kolorki.
OdpowiedzUsuńKolory nie do końca w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńcudowne kolorki <3
OdpowiedzUsuńneonowe kolorki , fajna sprawa, chcę takie
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania http://fantastic-brand.blogspot.com/
Kolory bardzo ładne, chociaż nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńfajne kolory, marki nie znam, jestem wierna swoim hybrydom z em nail ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrochę słabe krycie mają, skoro dopiero 4 warstwy dają radę.
OdpowiedzUsuńDla mnie jednak semilac jest najlepszy, długo wytrzymuje.
OdpowiedzUsuńWow jakie kolorki :)
OdpowiedzUsuńTe lakierki pojawiły się w drogerii w moim mieście i z ciekawości nabyłam jeden kolor-Kosmiczna Odyseja.W sumie już za drugim razem ładnie pokryło, ale pomalowałam ten trzeci raz,żeby wydobyć głębię koloru.Wydaje mi się,że ma ciut gęstszą konsystencję,niż Semilac i dobrze się go nakładało.Jestem zachwycona i nie mogę się napatrzeć.Kolor jest przecudny!Ciekawe, czy na paznokciach wytrzyma tak długo jak moje semilaczki.
OdpowiedzUsuńO tak, kosmiczna odyseja jest jest niesamowita :)
UsuńJednak ja nie jestem przekonana do tych lakierów. Nabyłam odrazu trzy kolory oraz bazę z topem, niestety już nie kupię nic tej firmy. Konsystencja jak i trwałość mnie nie zadowalają.
Przez przypadek odkryłam firmę 'gel polish', mimo niskiej ceny to moj ulubieniec wśród wszystkich firm :)
Ja używam ich od niedawna, maja takie ładne naturalne kolorki. Z jakością są ok i mnie nie uczulają. Ja polecam
OdpowiedzUsuńPiękne subtelne kolory każdy wybierze coś dla siebie😊 doskonałe krycie, błyszczący top dopełnia wszystkiego😊 polecam również pyłki firmy Neess nigdzie ale to nigdzie nie znajdziecie takich soczystych kolorów....testowałam już chyba wszystko co jest dostępne na rynku, więc mówię szczerze i z ręką na sercu,, po co przepłacać"....Polecam😊
OdpowiedzUsuńsuper jakość w super cenie! gęstsze od semilaca,super kryją.
OdpowiedzUsuńsuper jakość w super cenie! gęstsze od semilaca,super kryją.
OdpowiedzUsuńsuper jakość w super cenie! gęstsze od semilaca,super kryją.
OdpowiedzUsuńA nie uczulają?? Mnie jedynie te hybrydy Effectivenails nie uczulają. W dodatku są mega trwałe i w super kolorkach.
OdpowiedzUsuńMając dość obecnie używanego topu, w ciemno wzięłam top neess. Mimo, iż był to całkowicie przypadkowy zakup jestem zdecydowanie zadowolona. Duża pojemność, fajna konsystencja, piękna szklista i elastyczna (!) powierzchnia.
OdpowiedzUsuńDostałam od Neess lakier hybrydowy, ale nie mam bazy i topu z tej firmy. Próbował ktoś ich lakieru z bazą i topem NeoNail?
OdpowiedzUsuńJa mam top z tej firmy i musze przyznac, ze jestem zadowolona. Obecnie z neess mam kolor granatello brokatello i utwardzajac w lampie led (mostek) wystarczylo 60 sekund. Lakier bardzo dobrze sie naklada. A top blyszczy jak szklo doslownie. Polecam!
UsuńJa używałam jedynie bazy Neess z kolorami NeoNail i wszystko elegancko się trzymało
UsuńJuż rozgryzłam czemu byłam niezadowolona z topu
OdpowiedzUsuńWymaga mocniejszej lampy lub wydłużenia czasu
Ja skorzystalam z dwoch kolorow i wiecej ich nie kupie. Kolor rozowy po 3 warstwach po tygodniu zaczal pekac:/ a bordo potrzebowalo 4 warstw zeby w miarę pokrylo. Czy tylko mi sie takie lakiery trafily?
OdpowiedzUsuńKupiłam "biały" i tragedia.Wygląda bardziej jak żółty. Kiepsko krył... 4 warstwy. I ten koszmarny sztywny wąski pędzelek. Nigdy więcej.
OdpowiedzUsuńnie polecam, wytrzymuje do trzech dni,pekają i odpryskuja,z semilaca miałam 7 tyg,fakt odrosty koszmarne ale to był test, genialny semilack,,
OdpowiedzUsuńMam dwa, czerwień daje rade ale fiolkowy sie nie nadaje :(
OdpowiedzUsuń