Hej fanki mineralnego makijażu i wy sceptycznie nastawione duszyczki. W dzisiejszym poście zobaczycie swatche cieni mineralnych marki Neauty Minerals. O której wspominałam już wcześniej prezentując wam tańszy zamiennik podkładu mineralnego Annabelle Minerals. Podkład zdobył moje serce i na stałe zagościł w mojej kosmetyczce- nawet Agnieszka zaopatrzyła się w słoik podkładu.
Tym razem zapoznacie się z cieniami mineralnymi w postaci sypkiej do których wiele z was podchodzi z sporą rezerwą obawiając się trudności w aplikacji.
W pierwszej kolejności obawiacie się osypywania cieni w trakcje aplikacji by tego uniknąć wystarczy wpracować cień w pędzel a następnie pozbyć się jego nadmiaru otrzepując delikatnie pędzel na chusteczkę. Możecie też spróbować aplikacji za pomocą zwilżonego pędzla co dodatkowo zwiększy jego pigmentację- polecam aplikować w taki sposób na ruchomej powiece delikatnie wklepując cień w powiekę. Aplikacja na mokro nie sprzyja rozcieraniu dlatego nie próbujcie tego sposobu w załamaniu powieki ( w miejscach gdzie chciałybyście wypracować efekt roztartej mgiełki).
Na poniższych swatchach cienie zostały zaaplikowane na suchą skórę. W przypadku aplikacji na powiekę przygotowaną korektorem lub bazą pod cienie możecie spodziewać się jeszcze większej pigmentacji- bez obaw pigmentacja na suchej skórze też wygląda imponujaco.
Wykończenia od matu po satynę lub jak kto woli delikatną perłę. Trwałe przy aplikacji na powiekę pokrytą korektorem, dobrze się rozcierają. Stosowane jako uzupełnienie makijażu oka w formie wklepanego pyłku wyglądają również świetnie * mam na myśli połyskujące kolory aplikowane w wewnętrznym kąciku lub na środku powieki ruchomej ewentualnie na dolnej- akcentujące cały makijaż.
Maty w połączeniu z perłami/ satynami umożliwiają wykonanie pełnego mineralnego makijażu oka.
Jestem na tak. Na dniach pokażę wam jakieś oczko zmalowane nowościami cieniowymi zapewne któryś z cieni zagości na oku.
kilka odcieni jest na prawdę przepięknych! :)
OdpowiedzUsuńeee no ładne to :D pigmentacja też spoko;)
OdpowiedzUsuńnom ładne ładne są :P
OdpowiedzUsuńMam kilka cieni tej firmy i bardzo je lubię, świetne są :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze nigdy cieni mineralnych ;)
OdpowiedzUsuńJa na początek mam zamiar wypróbować ich podkład :)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam te cienie ;))
OdpowiedzUsuńNiezła pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pigmentacja jest niezła.
OdpowiedzUsuńWidziałam podobne kolory od makeup revolution niedawno i nawet zastanawiałam się nad tymi kolorami. Te wyglądają świetnie, choć czekam, żeby zobaczyć je w jakimś makijażu, a nie tylko przetestowane na ręce :)
Jeszcze nigdy nie słyszałam o tych produktach. bardzo mnie nimi zaciekawiłaś. A gdzie je można kupić ?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://martynasobczak.blogspot.com/ https://instagram.com/martis404/
Nie używałam jeszcze cieni mineralnych, ale wyglądają bardzo ładnie, pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńładne kolorki :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyku mineralnego. Trzeba będzie w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuń