Już dawno blogosfera zrobiła wielkie bum na temat pianek do mycia ciała z Organique. Ja poznałam się z nimi przez przypadek kupując w sklepie woski z Yankee Candle. Postanowiłam wywąchać i wypróbować konsystencję pianek w salonie Organique i za sprawą jednej z przemiłych pań, zakupić mniejszy słoiczek mlecznej pianki do mycia,
Organique - Pianka do mycia ciała MLEKO
Opis produktu: pianki do mycia ciała to produkt wyjątkowo delikatny,
przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry. Intensywnie nawilżają i pielęgnują
skórę (dzięki zawartości gliceryny organicznej powyżej 30%), a przyjemne
zapachy na długo pozostają na jedwabiście gładkiej skórze.
Sposób użycia: niewielką ilość pianki nanieść na wilgotną gąbkę lub
bezpośrednio na skórę. Wykonać delikatny masaż okrężnymi ruchami w celu
uzyskania puszystej piany, następnie spłukać ciepłą wodą.
Pojemność: 100 ml
Cena: 16 zł
Leciuteńka pianka, która pod wpływem wody staje się aksamitną pianą unoszącą się na powierzchni skóry. Mleczna wersja pachnie tak troszkę mydlanie, ale nie przesadnie i nachalnie. Uwiódł mnie troszkę ten zapach i bardzo się polubiłam z tą pianką. Ponieważ jest bardzo delikatna często używam jej pod prysznicem do umycia twarzy, aby nie szukać żelu do twarzy po całej łazience gdy już jestem w kabinie.
Sprawdza się rewelacyjnie, nie zapycha i nie wysusza mojej skóry. Naprawdę się polubliśmy i zapewne gdy skończy się pudełeczko sięgnę po inny zapach. Mega wydana pianka za 16 zł jak dla mnie jest rewelacyjna i zastanawiam się, dlaczego tak późno po nie sięgnęłam.
Napiszcie mi proszę Wasze ulubione pianki. Jestem ciekawa co tam kryje się w Waszym łazienkowym zaciszu.
Mmmmm,to musi być super umilacz kąpieli ja ich nie znam i już żałuje!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad kupnem tej pianki i teraz widzę ze nie potrzebnie zrezygnowałam z zakupu. Przy następnej okazji na pewno ja kupię. Pozdrawiam buźka
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu udać do Organique :)
OdpowiedzUsuńSama konsystencja jest tak fajna- pianka o jezuuu
OdpowiedzUsuńpianka wygląda bardzo zachęcająco! jeszcze z taką formą kosmetyku do kąpieli nie miałam i jestem jej bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak ponownie zajrzę do sklepu Organique to nie zobaczę karteczki "zaraz wracam" ;)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam w tej piance, jak o niej czytałam już jakiś czas temu, ale wciąż do mnie jakoś nie trafiła. Myślę, że w końcu się skuszę, bo ciekawi mnie taka konsystencja :)
OdpowiedzUsuńZnam już prawie wszystko z Organique, bo pracuję na tych produktach, ale pianki jakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńWiesz co kiedyś ale dawno dawno temu za górami za lasami używałam takiego mleczka z kozie mlekiem rewelacyjnie pachnial gładka skóra idealnie nawilżona ale no nie przypomnę sobie nazwy i jie wiem nawet czy jeszcze są dostępne
OdpowiedzUsuńA ja musze u siebie w mieście poszukać tego sklepu czy wogole jest.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo przyjemnie, niestety nie dane mi było jej używać :(
OdpowiedzUsuńI już wiem gdzie są sklepy wszystkie w.galeriach do których nie.chodzę
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te pianki, chyba moją ukochaną jest kolonialna ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ją w wersji greckiej i pokochałam, wersja Mleko czeka w zapasie (chyba nawet dwie sztuki), także jest w kolejce:) Ale uwielbiam te pianki i na pewno będę kupować je dalej:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o niej i kusi mnie wypróbować ją, ale na to jeszcze przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńO kurcze chcę <3 i nawet nie jest droga więc na pewno spróbuję :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta pianka, ja przymierzam się do zakupów online kilku kosmetyków tej marki, na jakąś piankę na pewno też się zdecyduję, tylko jeszcze nie wiem na którą :)
OdpowiedzUsuńPolecam grecka ^^ ja teraz kupiła ice tea : )
OdpowiedzUsuńnie mialam dotychczas:)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
One są też idealne na podróż :)
OdpowiedzUsuńMam tę samą wersję zapachową i szczerze ją uwielbiam, bo jest fantastyczna! Niby gadżet pod prysznic, ale wbrew pozorom dość wydajny i naprawdę pięknie pachnący!
OdpowiedzUsuńChyba wybiorę się do sklepu po nią :)
OdpowiedzUsuńNie mam swojej ulubionej pianki, ponieważ nigdy ich nie używałam. Ale patrząc na Twoją recenzję ta pianka musi być całkiem fajna. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam konsystencje piankowe <3 Uwielbiam! Ta lekkość i puszystość. Tak samo w jedzeniu wszelkie musy ubóstwiam :) Z Organique wybrałabym jednak te różowe, owocowe lub białą herbatę
OdpowiedzUsuń