niedziela, 30 czerwca 2013
Z cyklu nie kosmetycznie.
Dziś o moich kocich nabytkach:)) Dorobiłam się 5 kotów. A oto cztery maleństwa, które z pewnością opanują mój ogród. Póki co nieco nieskoordynowane małe potworki. W tym tygodniu zaliczyły pierwsze zwiedzanie trawnika poza swoim domkiem- MIESZKAJĄ W BUDZIE mojego psa i tam przyszły na świat!
Gienek jest tolerancujnym i opiekuńczym wujem
czwartek, 27 czerwca 2013
Welcome to the Candy Shop.... by Essie and Wibo
Follow my blog with Bloglovin
Welcome to the Candy Shop.....
Heh witajcie, dziś cukierkowe mani które wykonałam ostatnimi czasy. Inspiracją była Miss Heledore którą uwielbiam, i jakis czas temu na swoim kanale YT udostępniła filmik z tutorialem jak zrobić chmurki na paznokciach. Dzięki niej, przypomniało mi się że przecież mogłabym powtórzyć ten trik z innimi kolorkami w podobnych odcieniach. No i tak wyszło że połączyłam dwa róże.
Etykiety:
candy shop,
cukierkowy manicure,
Essie,
Essie Exotic Liras nr 32,
manicure,
Wibo,
Wibo Gel Like nr 9
środa, 26 czerwca 2013
Paczka inspiracji, czyli spójrz na świat okiem Klau
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Nieznane i jeszcze niedoceniane L'ambre Olive
Witajcie
Dziś post pielęgnacyjny z firmą L'ambre dzięki której mogłam poczuć oliwkową moc na swojej skórze. Jak już dobrze wiecie, moja pielęgnacja wieczorna przede wszystkim bazuje na demakijażu i oczyszczaniu twarzy. Choć mam mieszaną idącą w kierunku tłustej, skórę i szukam w produktach pielęgnacyjnych zmniejszenia sebum i odtłuszczenia, to postanowiłam ostatnimi czasy odstawić wysuszające produkty i postawić na nawilżanie. Bo jak wiecie, nawilżanie to podstawa. I tak oto w moje łapki wpadły idealnie wpasowujące się produkty od L'ambre, firmy która ostępna jest dzięki sprzedaży poprzez konsultantów. Szczerze mówiąc, po raz pierwszy słyszałam o tej firmie i nigdy wcześniej nie spotkałam się z żadnym z jej konsultantów.
niedziela, 23 czerwca 2013
Black or white
Witajcie
Kolejny manicurowy post który dla Was ostatnimi czasy zmalowałam.
Inspiracją do tego manicuru była jedna z polskich piosenkarek u której zauważyłam podobny efekt. Takie moje "zboczenie" zawsze zwracam uwagę na paznokcie. I właśnie w ten sposób postał biało czarny mani.
sobota, 22 czerwca 2013
Zapach z pazurem?
czwartek, 20 czerwca 2013
Jak milion dolarów
Dziś o tym jak wyglądać jak Milion Dolarów przy użyciu standardowych kosmetyków które posiadacie w swoich kosmetyczkach. O prostym makijażu zmienionym zaledwie drobnym manewrem na linii wodnej. Czasem minimalna zmiana stanowi o sukcesie. Tym razem odrobina czarnej kredki w odpowiednim miejscu zmieniła całkowicie zwykłe brązowo fioletowe smokey.
wtorek, 18 czerwca 2013
Pająkom mówimy NIE!! Dermedic Angio Preventi
Witajcie!
Dziś kolejny post poświęcony serii dermokosmetyków do skóry naczyniowej - Dermedic Angio Preventi. Niedawno pokazałam Wam jeden z produktów tej serii - był to płyn micelarny. Dziś do pełni pielęgnacji dołączą ochronny krem maskujący zaczerwienienia oraz krem na noc normalizujący rumień.
Niestety jestem posiadaczką naczynkowej cery. Drobne pajączki zaczynają pojawiać się lekko przy nosie i wokół oczu, na szczęście nie powiększają się one zbytnio. Mimo to aby wzmocnić troszkę moją skórę, a także zaciekawiona obietnicami producenta, postanowiłam wypróbować oba specyfiki.
Niestety jestem posiadaczką naczynkowej cery. Drobne pajączki zaczynają pojawiać się lekko przy nosie i wokół oczu, na szczęście nie powiększają się one zbytnio. Mimo to aby wzmocnić troszkę moją skórę, a także zaciekawiona obietnicami producenta, postanowiłam wypróbować oba specyfiki.
poniedziałek, 17 czerwca 2013
O farbowaniu z Garnier Olia słów kilka
Trwała koloryzacja włosów z wyboru czy też musu nie musi niszczyć naszych włosów. Dziś porozmawiamy chwilę o mojej przygodzie z koloryzacją i przedstawię wam oto tego ancymonka dzięki któremu mam na głowie jasno czekoladowe pukle.
Koloryzacja włosów to temat dotyczący wszystkich grup wiekowych kobiet. Nasze mamy walczą z siwizną my szukamy idealnego koloru. Cóż kobieta zmienną jest a nic nie poprawia humoru tak jak zmiany na głowie.
sobota, 15 czerwca 2013
Wyprze... wyprze... wyprzedaż :)
Witajcie!
Jak to zwykle bywa, u Nas nigdy nie obejdzie się bez zakupowych postów. Ostatnimi czasy lekko zaszalałam i wychodzi na to, że czerwiec będzie miesiącem gdy zaciskam pasa i nie kupuję kosmetyków (żadnych prócz pasty do zębów, bo się właśnie kończy). Chcę dziś pokazać Wam co udało mi się wyrwać na wyprzedaży i nie tylko.
Jako pierwsze, łupy z wyprzedaży w Rossmanie która trwała do 29 maja na wszystkie kosmetyki kolorowe i pielęgnację twarzy -40%. Szał zakupów ogarnął wszystkie blogerki, co było widać na Waszych blogach. Ja strasznie broniłam się przed tą lawiną zakupów, ale niestety nie wytrzymałam. Nie kupiłam nic do twarzy, ponieważ mam pod dostatkiem pielęgnacji, natomiast moje pazurki dostały kilka niespodzianek. Na zdjęciu powyżej łupy z Rossmana, czyli od lewej Blogerski Wibo Gel Like, Biały lakier do Frencza od Astora, oraz uzupełnienie frencza - różowo mleczny lakier Rimmel Salon Pro. No i coś zupełnie nielakierowego, czyli jednorazowa maszynka do golenia Gillette Simply Venus 3.
czwartek, 13 czerwca 2013
Micelowy zawrót głowy z Dermedic Angio Preventi
Witajcie!
Dziś nieco o codziennej pielęgnacji, czyli o płynie micelarnym z Dermedic. Dzięki jej uprzejmości miałam przyjemność przetestować prawie całą serię ANGIO EXPERT przeznaczonej do skóry wrażliwej, naczyniowej z tendencją do trądziku różowatego, czyli tak naprawdę seria stworzona dla mnie. O pozostałych produktach z tej serii opowiem Wam niebawem, ale dziś chcę skupić się na płynie micelarnym. Zapraszam więc do poczytania.
Etykiety:
Angio Preventi,
Dermedic,
płyn micelarny,
skóra naczynkowa,
skóra wrażliwa,
trądzik,
twarz,
woda termalna
wtorek, 11 czerwca 2013
Ballada o firankach rzęs
Nie znam kobiety, która mogła by żyć bez tuszu do rzęs. Pięknie podkręcone i podkreślone rzęsy nadają spojrzeniu świeżości blasku. Nawet najbardziej zagorzały naturszczyk ma w swojej kosmetyczce tusz do rzęs.
Ostatnio zastanawiałam się ile tuszy zużyłam w życiu. Chyba nie sposób zliczyć rodzajów i ilości kupionych przeze mnie tuszy. Pierwszy raz wytuszowałam rzęsy w wieku 13 lat. Od tej pory szukałam idealnej szczoteczki, formuły, uczyłam się precyzji. Nie zapomnę pierwszego tuszowania i licznych plamek w okolicach rzęs. Dziś wytuszowała bym rzęsy bez lusterka. I z pewnością nie wyszła bym z domu bez wymaziania rzęs tym czarnym skarbem.
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Oko na Essie Avenue Maintain
Witajcie!!!
Dziś nareszcie post z niecodziennymi mani. Od dawna nie zrobiłam tylu kolorowych paznokci jak ostatnimi czasy. Przypomniały mi się dni kiedy razem z Klaudią zaczynałyśmy bloga. Niestety jakiś czas temu moje paznokcie się pogorszyły i byłam zmuszona malować je tylko odżywką i ścinać na zapałki, a jeśli już pojawiał się jakiś kolor, to tylko jednolity i stonowany. Aż przyszedł czas kiedy moje pazurki się poprawiły i poprawił mi się nastrój na malowanie moich szponów. Tak więc zapraszam na dwie propozycje z niebieskim Essie Avenue Maintain nr 251.
sobota, 8 czerwca 2013
O zapachach słów kilka
Opisywanie zapachów to wcale nie taka prosta sprawa. Jak wiecie gusta w tej dziedzinie bywają różne. I trudno ubrać w słowa wszystko to co drzemie w flakonikach. Dziś za sprawą współpracy z Lambre Groupe przyjdzie mi zmierzyć się z tym wyzwaniem. Dziś coś dla Pań i Panów. W końcu nie tylko my kobiety lubujemy się w pięknych zapachach. Dlatego przybliżę wam nuty zamieszkujące buteleczki perfum a następnie przejdę do trwałości oraz intensywności zapachów.
Etykiety:
L Ambre,
Słodka woda toaletowa,
woda toaletowa,
Zapachy damskie,
zapachy męskie
czwartek, 6 czerwca 2013
Truskawka w gorzkiej czekoladzie
Beata to bardzo zdolna wizażystka. Ponadto świetna dziewczyna z którą przegadałam nie jeden wieczór. Beata sprzedała mi kawałek inspiracji tworząc swój miętowy makijaż. Spodobał mi się sposób podkreślenia oka za pomocą przyciemnienia środkowej części powieki ruchomej. Zdecydowałam się jednak na nieco cieplejsze połączenie kolorów. Truskawka z mlekiem tak można nazwać to co mam na powiece.
A poniżej miętowe oczko wykonane przez Beatę. Możecie ją wspierać i podglądać na jej fanpage. Tu link do jej stronki zapraszam KLIK
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Dermedic- Remedium na niedoskonałości?
O zmianach w mojej pielęgnacji mogłyście już usłyszeć. Cóż na wiosnę zabrałam się za siebie. Do grona umilaczy czasu i smarowideł w których pokładałam nadzieję dołączyła ekipa do zadań specjalnych Dermedic. Cóż jeśli ciekawi was moja przygoda z produktami tej firmy zapraszam do dalszego ciągu notki. Jedno jest pewne nie będzie krótka. W końcu mam sporo do opowiedzenia.
Dziś w roli głównej lekki oczyszczajacy krem na noc, tonik oraz żel. Czego chcieć więcej. Z takim mocarnym pakietem nie może być źle. Dziś by nie wprowadzić was w chaos zacznę od obietnic producentów cen oraz krótkiego opisu konsystencji wchłaniania zapachu i właściwości użytkowych. A na samym końcu zmierzycie się z moja opinią na temat walki z niedoskonałościami u boku Dermedic. Mam nadzieję, że sprawnie pójdzie mi zreferowanie wam tego wszystkiego i nie padnę w trakcie z zmęczenia. Oj coś czuję, że nie obejdzie się bez dymu z klawiatury.
sobota, 1 czerwca 2013
Pieprz i Sól czyli Sally Hansen atakuje moje pazury....
Witajcie!!!
Kolejny lakierowy post. Dziś na tapecie Sally Hansen w odcieniu Oxide z kolekcji Complete Salon Manicure. Przepiękny czarny lakier ze srebrzystymi drobinkami, przypomina mi pieprz i sól w srebrzystej odsłonie. Zakochałam się w tym lakierze jak tylko go zobaczyłam w Superpharm. Czy po nałożeniu na paznokieć także podbił me serce? Dowiecie się tego czytając dalej...
Subskrybuj:
Posty (Atom)