Dziś pogadamy o moim absolutnym numerze jeden w dziedzinie pielęgnacji włosów. Tematem będzie pielęgnacja na poziomie PRO- czyli kosmetyki profesjonalne. Produkty SENS.US zagościły w moich zbiorach na spotkaniu blogerek w Warszawie. Na uwagę zasługuje fakt iż pielęgnacja została specjalnie dobrana do potrzeb moich włosów- nie był to strzał na ślepo, który mógł skończyć się urazem stopy.
Przed dobraniem produktów przedstawicielka marki dokonała szczegółowego wywiadu, mającego na celu określenie potrzeb moich włosów.
Wspólnie doszłyśmy do wniosku, że nie ma sensu w używaniu czegoś nie dobranego do potrzeb mojej skóry głowy oraz włosów.
Jakie są moje włosy?
KOSZMARNE- cienkie, puszą się elektryzują i co dziwne szybko przetłuszczają, lubią wypadać i się łamać- taki bonus 2w1.
Sens.us Illumyna Volume Amplifire
Szampon zwiększający objętość włosów.
Wzbogacony wyciągiem z ostrej papryki chilli oraz tymianku, delikatnie oczyszcza włosy, nadaje im lekkość, sprężystość i witalność. Idealny w szczególności do włosów delikatnych i obciążonych.
Nie zawiera SLS/SLES.
Nie zawiera SLS/SLES.
KOCHAM TEN SZAMPON. Jest moim chodzącym ideałem w dziedzinie codziennej pielęgnacji włosów. Zero podrażnień, absolutnie genialnie oczyszcza włosy i ich nie wysusza. Pachnie dość ciekawie- niestety wiecie jak jest z zapachami trudno je opisać. A ja mistrzem w tej dziedzinie nigdy nie byłam i nie będę. Co jest warte uwagi. Moje włosy rzeczywiście są bardziej puszyste i nie przetłuszczają się w jakimś zatrważającym tempie. Po zastosowaniu tego zestawu mogłam śmiało myć głowę co 3 dni- a do tej pory było to rzeczą niemożliwą. Jedynym minusem szamponu jest jego słaba zaradność w obliczu zmywania olejów.
Po miesiącu stosowania zauważyłam, że moje włosy są zupełnie inne w dotyku niż dotychczas. Nie przypominają szczeciny czy sierści dzika. W dotyku przypominają włosy dziecka. Chcę, muszę! Posiąść kolejne opakowanie!
Sens.us Illumyna So Smooth Mask
Dogłębnie dyscyplinująca maska, eliminująca puszenie się włosów.
Wzbogacona ekstraktem z nagietka, gardenii oraz proteinami mleka sprawia, że włosy stają się miękkie i jedwabiste oraz łatwe do układania.
W trakcie wywiadu z przedstawicielką Sens.us otrzymałam pomocną radę- w jaki sposób stosować maski nawilżające by uchronić się przed wzmożeniem przetłuszczania się włosów- cóż znałam ten sposób, ale może wam się przyda. Zwyczajnie w trakcie domowej pielęgnacji nakładajcie maskę nie od nasady lecz od połowy długości włosów.
Ja jednak nie była bym sobą gdybym nie pokusiła się o nałożenie jej na całą długość włosa. I o dziwo obciążenia nie zaobserwowano. Maska sprawdza się genialnie jako kompres. Nałożona na włosy a następnie przykryta ciepłym ręcznikiem wnika w głąb włosa- a ja po zmyciu robię salto, bo moje włosy nigdy absolutnie nigdy nie były tak gładkie. Od czasu wprowadzenia tego duetu do mojej pielęgnacji nie zaobserwowałam nawet jednego rozdwajającego się włoska. Włosy są znacznie łatwiejsze do rozczesania, dzięki czemu nie łamię ani nie wyrywam ich na potęgę.
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć jak prezentuje się konsystencja kosmetyków. Maska po prawej nie przypomina swoją zwartością maseczek z którymi miałam do czynienia. To raczej leista odżywka- jednak spełnia swoje zadanie znacznie lepiej niż te wyglądające jak krem odpowiedniki.
Podstawowym minusem kosmetyków Sens.us jest ich dostępność. Niestety to produkty przeznaczone do pielęgnacji profesjonalnej- salonowej więc jedynym miejscem gdzie możemy je dostać są salony pracujące na kosmetykach tej marki. Oj szkoda - zwłaszcza, że moja zapomniana przez Boga Łódź nie posiada jeszcze salonu fryzjerskiego pracującego na produktach tej marki- Shame on you!!! Na stronie możecie sprawdzić czy w waszym mieście jest salon w którym możecie je dostać.
Dla mnie absolutny faworyt. Moje włosy dawno nie wyglądały tak dobrze. Wiosna na głowie - w końcu moje włosy nabrały nieco, życia, połysku i puszystości. Jestem oczarowana produktami tej marki i z pewnością skuszę się na wypróbowanie kolejnych produktów, bo jest tego całkiem sporo.
Poszukajcie czegoś dla siebie! I przy wizycie w salonie poproście fryzjera o dobranie pielęgnacji specjalnie dla was. Oj jestem żywym przykładem, że spersonalizowana pielęgnacja jest strzałem w dziesiątkę!
Tez przenosicie pielęgnację Pro do własnej łazienki? Jakie produkty zagościły w waszych zbiorach i z jakim skutkiem?
Pozdrawiam Klau
nie słyszałam o tej marce, ale mam rónież cienkie włosy i chętnie spróbowałabym ;)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam Sens.Us :) szczególnie odżywkę keratynową, pachnie miodem :D
OdpowiedzUsuńHmmm, z tego co się czyta, aż chce się kupić ) Ja mam teraz szampon i maskę z hair coif i póki co jest super :) Ale zauważyłam w ogóle, że odkąd zawijam włosy od razu po umyciu w bawełnianą koszulkę a nie ręcznik, są o WIELE gładsze i błyszczące ;))
OdpowiedzUsuńJa to jestem tak zaskoczona tą pielęgnacją, że chcę więcej. Dawno moje kudły tak nie wyglądały! A skoro jesteśmy w temacie - aż idę umyć łeb! :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszalam o takiej marce,ale to byloby cos dobrego dla moich wlosow
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie widziałam...:)
OdpowiedzUsuńKocham ten szampon <3
OdpowiedzUsuńboski jest - i fajnie pachnie nie? trudno powiedzieć czym ale fajnie hahaah
UsuńNie znam , nie słyszałam ale brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym. A przydałoby mi się coś do włosów ogólnie BARDZO ZNISZCZONYCH.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie Twój blog. Zamieszczę go na swoim jako BANER POLECAJĄCY :)
Oraz również zapraszam na swój www.semaino.blog.pl
Chociaż nie jest to blog o urodzie...
Bardzo mi miło, że spodobało ci się u nas. Mam nadzieję, że szybko się nie znudzisz :)
Usuńja na szczęście nie mam problemów z włosami. Mam wrażenie, że wszystko im odpowiada :) jeżeli chodzi o marki PRO bardzo lubię Goldwella, całą serię do włosów farbowanych, oraz kilka odżywek bez spłukiwania z innych serii :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze. ja to mam koszmar na głowie w głowie z resztą też ....
Usuńja jakoś nie jestem przekonana do tych wszystkich kosmetyków pro...
OdpowiedzUsuńJa zaczynam się przekonywać- właśnie po tym duecie
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce. Fajnie, że dobrałaś dla swoich włosów odpowiednią pielęgnację :)
OdpowiedzUsuń