środa, 19 grudnia 2012

Maniakalnie wąchając czekoladę dostałyśmy kawę czyli Clarena Cappuccino Sugar Peeling dla Nas Obu

Hej dziewczęta
Dziś małe SPA na naszym blogu. Mianowicie pełna rozkoszy kąpiel w kawie, a raczej w cappuccino. Jak wiecie jesteśmy wąchaczami, musimy we wszystko wetknąć nosa, aby powąchać. Szczególnie, gdy pachnie coś czekoladą, malinami, czy też kawą, a gdy przy tym ma to nam jeszcze pomóc by być piękniejsze to jesteśmy w siódmym niebie. I tak właśnie jest z peelingiem z Clarena Body Line Cappuccino Sugar Peeling.

peeling cukrowy, kawa, cukrowy peeling cappuccino Clarena Body Line, Clarena, peeling, ciało, wizaz

Jeśli chcecie dowiedzieć się o nim więcej to zapraszamy do dalszej recenzji.
Opis producenta:
CAPUCCINO SUGAR PEELING
peeling cukrowy do ciała
Ekskluzywny peeling cukrowy z drobinkami kawy do ciała . Kryształki cukru intensywnie złuszczają  i wygładzają a drobinki  kawy poprawiają mikro krążenie redukując cellulit. Fitosterole i nienasycone kwasy tłuszczowe wzmacniają barierę lipidową i hamują utratę wody z naskórka. Masło Shea delikatnie natłuszcza a wosk pszczeli uelastycznia skórę. Witaminy A, E i C  poprawiają nawilżenie i chronią przed  działaniem wolnych rodników. Skóra po peelingu staje się  gładka i jedwabiście miękka a zapach cappuccino uwalnia od stresu, wycisza i relaksuje. 

peeling cukrowy, kawa, cukrowy peeling cappuccino Clarena Body Line, Clarena, peeling, ciało, wizaz

POJEMNOŚĆ
250 ml
 SPOSÓB UŻYCIA
wilgotnymi dłońmi  nałożyć peeling i masować ciało,  po  zmyciu  zaaplikować Capuccino Sorbet.
CENA
52 zł

Skład:


peeling cukrowy, kawa, cukrowy peeling cappuccino Clarena Body Line, Clarena, peeling, ciało, wizaz

Nasza opinia:

Aga: Peeling zamknięty w plastikowym słoiczku o opływowym kształcie o zawartości 250 ml. Cukrowy peeling jest koloru cukru trzcinowego z małymi drobinkami czarnej zmielonej kawy. Przepięknie pachnie lukrecją i świeżo zmieloną ziarnistą czarną paloną kawą. Niestety ze słoiczka ciężko jest wygrzebać zawartość, ciężko też utrzymuje się go w dłoni wg. Klaudii. Ja przyzwyczajona jestem do takich słoiczków dzięki maskom do włosów z L'Oreala więc dla mnie nie jest to utrudnieniePeeling bardzo ładnie ściera martwy naskórek nie robiąc przy tym zbyt dużej krzywdy naszej skórze. Tuż po peelingu skóra jest lekko zaczerwieniona ale nie podrażniona. Niestety produkt zawiera sporo parafiny, która zostawia tłustą warstwę na skórze. Nam nie sprawia to zbytnio wielkiego problemu - Klaudia jest zadowolona, bo nie będzie się łuszczyć i skóra będzie nawilżona, a ja mam na to sposób mianowicie zawsze robię peeling na samym początku kąpieli a później używam żelu pod prysznic, którym myję się na co dzień i warstwa parafiny znika. Jeśli chodzi o zwalczanie cellulitu to jak wiecie prawie go nie mamy więc ciężko nam stwierdzić czy pomaga czy też nie. W każdym razie na pewno poprzez tarcie skóra się ujędrnia i jest lepiej ukrwiona. Niestety cena może troszkę powalić na kolana i nie wiem czy kupiłybyśmy peeling za 54 zł który daje efekty takie jak ten za 15 zł.

Klau: Zapach jest obłędny. Poza nutą kawy możemy w nim wyczuć odrobinę lukrecji. Zastanawiałam się też czy te małe czarne ziarenka nie są czasem lukrecją. Złuszczanie przebiega pomyślnie. Peeling jest bardzo gęsty. jednak w trakcie pocierania skóry wilgotną dłonią drobinki bardzo wolno się rozpuszczają. Trochę zaskakujące, Peelingi cukrowe przyzwyczaiły mnie do dość szybkiego rozpuszczania się drobinek. Jak dla mnie opakowanie jest nie praktyczne przez zwężenie szyjki słoika. Gdyby było klasyczne łatwiej wydobywała bym peeling z jego wnętrza. Konsystencja jest bardzo zwarta przez co muszę wydłubywać peeling z opakowania paznokciami. To trochę irytujące uczucie czuć pod paznokciami coś konsystencji piasku. Wiem, że moje podejście do peelingów do ciała wzbudza kontrowersje- Nie mam nic przeciwko warstwie parafiny. To uczucie śliskości jeszcze w wannie jest dla mnie nawet przyjemne. Nie robi mi to krzywdy. Wracając do zapachu. utrzymuje się na skórze dość długo. Jestem szczęściarą i nie posiadam celulitisu, jednak peelingi znajdują u mnie dodatkowe zastosowanie. Posiadam poważne problemy z krążeniem i dotlenieniem skóry. Masaż drobinkami to doskonały sposób na pobudzenie krążenia skóry.



peeling cukrowy, kawa, cukrowy peeling cappuccino Clarena Body Line, Clarena, peeling, ciało, wizaz

Plusy:
przepiękny zapach lukrecji i cappuccino
gęsta konsystencja
mocna ścieralność martwego naskórka

Minusy:
Zawiera dużą ilość parafiny
dostępność w salonach kosmetycznych bądź w sklepie producenta
nieporęczne opakowanie


Nie znam chyba żadnej kobiety która nie lubiła by w trakcie kąpieli rozmasować swojej skóry złuszczającymi drobinkami. Podpowiedzcie nam proszę na czym tym razem zawiesić oko w sklepach. Jak wykończymy kawową zabawę mamy chęć na kolejne pyszne zapachy. A zapomniałam wam powiedzieć. Przez ten przemiły upominek od Oli zapach kawy zagościł w moim domu na stałe. Kupiłam olejek do podgrzewacza o zapachu kawy. W sumie w tym kuszeniu olejkami maczała też palce Arsenic.

Clarena Body Line Cappuccino Sugar Peeling, olejek kawowy

Kupa radości za 5,99!

Pozdrowienia - Klaudia i Agnieszka

12 komentarzy:

  1. Zapach musi być nieziemski, jednak mimo posiadania olejku do kominka o zapachu czekolady jest dla mnie zbyt słodki, muszę chyba wymieszać z czymś innym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda kusząco, tylko ta parafina :(

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety kiepski skład :( mogę zapłacić ale wolę coś bardziej naturalnego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No doładnei za tą kasę skład mógł by być lepszy

      Usuń
  4. Peeling wygląda pysznie, ładne opakowanie - zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapach nieziemski pewnie!
    i firme bardzo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też poszukuję peelingu który zadowolił by zmysł węchu i był "działający" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go :) Mimo, że nie lubię zapachu kawy to akurat on pachnie na tyle delikatnie, że mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ach wyobrażam sobie ten zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam zapach kawy, chcę go :P

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda extra!

    P.S. Obserwuję i pozdrawiam Malinową Klubowiczkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...