Hej, jakiś czas temu w nasze łapki wpadły mydła z The Secret Soap Store w wersji testowej. Wspominałyśmy o nich podczas wpisu o pomarańczowym żelu pod prysznic oraz maśle do ciała o tym samym niesamowitym zapachu. Recenzję tych produktów możecie zobaczyć tutaj.
Kontakt
▼
piątek, 31 sierpnia 2012
czwartek, 30 sierpnia 2012
Z nudy człowiek nawet na dobry pomysł wpadnie- Mani z nudy
Pamiętajcie kochane póki nuda jest kreatywna to nie jest aż tak źle. Skoro przywodzi ciekawe pomysły warto ją pokazać. No to macie kawałek mojej nudy w kolorowej postaci.
środa, 29 sierpnia 2012
Avon Color Trend - Magiczny Eyeliner w żelu
Dziś trochę magii na naszym blogu. Nie macie zbyt dużo
pieniędzy na eyeliner w wymarzonym odcieniu? A może nie możecie znaleźć eyelinera w ulubionym kolorze? Jest na to
sposób, wystarczy tylko zakupić magiczny Avon Color Trend i każdy cień
zamienicie w niepowtarzalny eyeliner który zmieni wasze oczy nie do poznania.
wtorek, 28 sierpnia 2012
O pielęgnacji włosów słów kilka.
Oj czeka was długa lektura. Postanowiłam zebrać się i napisać tego posta. W jednym poście poznacie moją obecną pielęgnację włosów. Niektóre z tych kosmetyków to nowości więc o szczegółowe opisy postaram się w najbliższym miesiącu. Postanowiłam opowiedzieć o moich przygodach z pielęgnacją włosów i ich obecnym stanie.
Od wczesnej wiosny borykałam się z uporczywym wypadaniem włosów. Było to dla mnie bardzo ciężkie przeżycie. Obserwowanie na podłodze poruszających się z wiatrem kęp włosów - zupełnie jak na westernach, to nic miłego. Przesuszenie i ciężkie podrażnienie skóry głowy spotęgowało falę wypadających włosów. Na mojej głowie do tej pory widoczne są lekkie prześwity. Jednak jest coraz lepiej. Powoli jestem spokojna o to co dzieje się na mojej głowie więc opowiem wam jak wygląda moja obecna pielęgnacja włosów i przedstawię wam winowajcę- czyli szampon który doprowadził moją skórę głowy do pieczenia, zaczerwienienia, świądu i wypadania włosów na ponadprzeciętną skalę.
OTO WINOWAJCA ! ON WINNY! ON MNIE SKRZYWDZIŁ!
Timotei, Intensywna Odbudowa, Szampon do włosów suchych i zniszczonych.
Czytałam różne recenzje na jego temat. Łącznie z jedną w której dziewczyna stwierdziła że dzięki niemu nie przetłuszczają jej się włosy- mimo że ma włosy tłuste używała szamponu do suchych- no brzmi bezsensu ale ok co kto woli. Więc pytam skoro szampon ma nawilżać, a stosowanie na tłuste włosy kosmetyków do suchych powoduje obciążenie wzmożone przetłuszczanie, to co robi ten specyfik skoro w jej przypadku stało się tak a nie inaczej?
Moje doświadczenia z szamponem z tej serii są tragiczne. Przeżyłam palącą skórę głowy, zaczerwieniony czerep, swędzenie i wypadanie włosów. Przepłakałam przez ten specyfik kilka chwil. Ubytki w liczbie włosów były widoczne, nie tylko na mojej szczotce. Walka z podrażnieniem przebiegała dość ciężko. Odstawiłam wszystkie dotychczas używane kosmetyki. Olejowałam głowę łącznie ze skórą olejem rycynowym , myłam co 3 dzień byle nie narażać się na kolejne podrażnienia. Ogólnie koszmar. Zaliczyłam po drodze kilka kosmetyków na wypadanie włosów. Ten kosmetyk to morderca dla osób posiadających bardzo wrażliwą skórę głowy.
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Wygraj Carmex!
Jesteście gotowe na odrobinę wrażeń? Mam dla was zastrzyk emocji!
Każda z Ambasadorek Carmex otrzymała dość pokaźną paczkę balsamów do ust które uwielbiacie. Nie była bym sobą gdybym nie chciała podzielić się z wami tą radością.
Postanowiłam uszczęśliwić 3 osoby zestawem Carmex.
Każdy z zwycięzców otrzyma zestaw składający się z dwóch kosmetyków do pielęgnacji ust.
Przejdźmy więc do zadania konkursowego!
- Aby wejść w posiadanie zestawu zwycięzcy należy polubić:
oraz
- Udostępnij informację o konkursie na Facebooku. ( https://www.facebook.com/photo.php?fbid=274185952695051&set=a.234677573312556.52320.232278060219174&type=1&theater )
- Kolejnym krokiem jest nic innego jak odpowiedź na pytanie konkursowe.
Kto przetestował jako pierwszy miksturę Carmex stworzoną przez Alfreda Woelbinga?
- Aby zwiększyć swoją szansę na wygraną zostań Publicznym Obserwatorem Bloga
Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w opowieści jaką przygotowałam dla was w ramach wprowadzenia w historię marki- która moim zdaniem jest dość ciekawa.
Zgłoszenia do konkursu wraz z odpowiedzią proszę umieścić pod tym postem.
Lubię jako: .......
Odpowiedź na pytanie konkursowe: ......
Obserwuję jako TAK/NIE: .....
Adres mailowy: ......
Zbieranie zgłoszeń od 27 sierpnia 2012 do 9 września 2012.
10 września ogłoszę na blogu oraz na Fanpage zwycięzców.
Aby żaden z szczęśliwców nie przegapił swojej szansy poinformuję was o zwycięstwie również drogą mailową.
Życzę powodzenia! Klaudia.
niedziela, 26 sierpnia 2012
Paczka makijażowych inspiracji na jesień- Czyli co robiłam ostatnio
Metodą prób i błędów spłodziłam kilka makijaży- Nie chce mi się rozdrabniać i pokazywać wam każdego w oddzielnym poście. Wracamy w końcu do szarej codzienności. Koniec z neonami kolorowymi kreskami. Szkoda. Postanowiłam zrobić taki mały przegląd dotychczas zrobionych makijaży pod kątem zmiany pory roku
Idziemy w klasykę brąz w wszystkich jego odsłonach. Wiem mam skłonność do nadmiernego wyciągania zewnętrznego kącika. No już taka przypadłość mi się trafiła i pewnie do końca życia będę tak robiła.
sobota, 25 sierpnia 2012
W7 Duble Act i Honolulu.
Czas pogadać o bronzerach i o opcjach jakie ma do zaoferowania W7. O dwóch z nich miałyście okazję przeczytać wcześniej.[KLIK] i [KLIK]
Nie mogła bym spać spokojnie gdybym nie przygotowała tego wpisu. Bronzery to takie umilające życie kosmetyki dzięki którym możemy odmienić wygląd naszej twarzy nie do poznania. Konturowanie to cudo. Podkreślanie lub zmniejszanie nic trudnego masz pędzel i bronzer działaj. O konturowaniu już mówiłam wielokrotnie, między innymi w wpisie o pędzlu do konturowania.
Dziś porozmawiamy o Duble Actt i Honolulu z W7. Jeśli jesteście gotowe na taką dawkę brązu zapraszam na dalszy ciąg wpisu.
Bajka o Carmexie -czyli Carmex kiedyś i teraz.
Jakiś czas temu kopnął mnie nielichy zaszczyt, otóż moje drogie wasza Klaudia jest od niedawna sierpniową Ambasadorką Carmex. Wiadomość o wytypowaniu mojej osoby była nielichym zaskoczeniem. Jak wiecie Nasza obecność w blogosferze trwa dość krótko. Wraz z Agnieszką dzielnie walczymy o miło spędzony przez was czas na naszym blogu. Staramy się zasypywać was naszymi doświadczeniami kosmetycznymi ostatnich lat.
Muszę przyznać działalność Ambasadorska jest dla mnie czymś zupełnie nowym i nie mam zielonego pojęcia jak ten temat ugryźć. Postanowiłam zacząć od krótkiego wprowadzenia i dość ciekawej opowiastki na temat historii tej marki. Zdaję sobie również sprawę z tego, że nie każda z naszych kochanych czytelniczek zna kosmetyki do pielęgnacji ust Carmexa.
Ja jestem jedną z Carmexomaniaczek. Kocham używać ich balsamów do ust zimą. Latem moje usta są w dość dobrej kondycji więc korzystam z doskoku. Znam też pewien śmieszny trik o którym opowiem wam przy okazji kolejnego posta w temacie. Będziecie bankowo zaskoczone.
piątek, 24 sierpnia 2012
Clarena Golden Vit C Cream -Czyli moja walka z przebarwieniami.
Dziś w kilku słowach chciałam opowiedzieć wam o kremie który pomaga mi walczyć z przebarwieniami. Mam ich dość sporo, głównie za sprawą częstych i systematycznych wyprysków głównie dokładnie w te dni cyklu... Mam dość jasną karnację każde zaczerwienienie przebarwienie świeci jak dioda z mojej przecudnej twarzy. No jak tu jej nie kochać..
Golden Vit C Cream Clareny skutecznie wybiela moje przebarwienia w duecie z kremikiem z kwasem migdałowym. Pisząc tą notkę delektując się zapachem migdałów i pomarańczy.
Coś leniwie zbierałam się do tej notki. Głównie z powodu dość dużego natłoku obowiązków i konieczności przepisywania dość długiej ulotki produktu. A składów mam już dość serio.
czwartek, 23 sierpnia 2012
Revitacell- Konfrontacja
Upłynęło dość sporo czasu od kiedy pierwszy raz użyłam Odżywki do rzęs Revitacell. Zwlekanie z opinią opłaciło się w 100%. Przełom w działaniu nastąpił po 3 tygodniu od pierwszego użycia. Tak widzę efekty. Sceptycznie nastawiona osóbka testująca produkt to chyba najgorsze co może spotkać promującą się na rynku markę. Faza narzekań już za mną. Uporczywe obserwowanie moich rzęs również. Jeśli ciekawią was plusy i minusy Odżywki do rzęs Revitacell zapraszam na dalszy ciąg dzisiejszej opowiastki, którą wypadało by nazwać " Jeleni róg wpadł mi w oko ".
No to co bez zbędnych ceregieli przechodzimy do konfrontacji
Revitacell- Stem Cells Eyelashes Therapy NHAC BIOCERIN MIC-1
środa, 22 sierpnia 2012
Idealne brwi z Eveline Cosmetics Eyebrow Corrector
Po dość długiej mojej przerwie w pisaniu spowodowanej brakiem czasu chcę Wam przedstawić dziś
korektor tym razem do brwi który niedawno wpadł w me ręce. Wyhaczyłam go w Rossmanie prawie już przy
wyjściu jak czekałam w kolejce do kasy – Eveline
Cosmetics Eyebrow Corrector Art Scenic.
Produkt przeznaczony jest do korekty brwi, ma zapewnić nam
przyciemnienie, nabłyszczenie i optyczną regulację. Jest w kolorze brązowym i
wyglądzie przypomina maskarę do rzęs.
wtorek, 21 sierpnia 2012
Paznokciowy Projekt Finish czas zacząć - Tydzień 1 # Cream
Hej, zaczął się dziś Paznokciowy Projekt Finish na blogu http://kkamilaa.blogspot.com
Pierwszy tydzień to wykończenie kremowe. Kilka dni zastanawiałam się co by tu zmalować.
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Ciąg dalszy pielęgnacji z Delią. - Maseczka i Serum.
Od niedawna przerzuciłyśmy się z Agą na Polskie kosmetyki. Nie tylko za sprawą ciekawości, ale również i chęci zaoszczędzenia. Polskie kosmetyki są stosunkowo tanie jednak czasem mamy spore problemy z ich dostępnością. Większość z nas kupuje kosmetyki w biegu, przy okazji domowych zakupów w marketach, po drodze z pracy w Rossmannach czy drogeriach Natura. Wybieramy takie miejsca nie bez powodu. W jednym przybytku mamy do czynienia z masą kosmetyków. Jednak Polskie tańsze odpowiedniki pielęgnacyjnych cudów kosmetyki ktoś złośliwie chowa na dolnych półkach gdzieś w najmniej wyeksponowanych miejscach. Aby odszperać godne uwagi kosmetyki musimy się dość sporo nagimnastykować i spędzić trochę czasu przed regałem. Musi to wyglądać komicznie, zwłaszcza dla mężczyzn. Stoi sobie taka Pani i z uwagą obserwuje regał wzdłuż i wszerz szukając prawdopodobnie czegoś co samo się ruszy i wskoczy do koszyka.
Ostatnio moje zakupy to poszukiwanie nowości z asortymentu Polskich producentów kosmetyków. I nie ukrywam wpadłam na kilka perełek. Dziś skończymy temat moich kosmetyków z Delii. A w następnych wpisach opowiem wam o kosmetykach innych Polskich firm które wpadły mi w łapki, oczywiście nie każdy z nich przypadł mi do końca do gustu. Do przemaglowania mamy tym razem Maseczkę do twarzy z zieloną glinką- kuracja tonizująca, oraz Serum do twarzy z kwasem hialuronowym- przeciw oznakom starzenia się skóry.
niedziela, 19 sierpnia 2012
Sobotni wypad Zakupowy HAUL+ troszkę kulinarnie- Weekend w pigułce..
Po wyczynach malarskich z udziałem Agnieszki i Jolanty postanowiłam spotkać się z Agą. Mały wypad do Łódzkiej Manufaktury. Umówiłyśmy się pod wejściem i co woła mnie coś " Te Lala!" aż podskoczyłam i co pojawia się Agnieszka. Miło spędziłyśmy ten wieczór. Opowiadałam jak tam poszło przygotowanie dziewczyn na wesele. Niestety mój aparat serio już coraz bardziej mnie dobija na zdjęciach widać tyle co nic. Plama na powiece zero widocznego cieniowania. Więc odpuszczam sobie pokazywanie zdjęć. Czekam na weselne fotki. Mam nadzieję, że dziewczyny dobrze się bawiły. I cieszę się bardzo, że młodym trafiła się śliczna pogoda.
Wracając do naszego wypadu. O dziwo Aga nic nie kupiła! Wybredna to bestia, szukała biżuterii na wesele. Kosmetyków nie przygarniała nawet ciuszków. Za to ja przyszalałam.
Wracając do naszego wypadu. O dziwo Aga nic nie kupiła! Wybredna to bestia, szukała biżuterii na wesele. Kosmetyków nie przygarniała nawet ciuszków. Za to ja przyszalałam.
Szampony do mycia włosów które aktualnie mieszkają w mojej łazience
Hej, dzisiejszy wpis chcę poświęcić szamponom które obecnie
używam do mycia włosów. Moje włosy są strasznie wybredne i bardzo szybko
przyzwyczajają się do składu szamponów. Niestety przetłuszczają się u nasady i
są suche jak pieprz na końcach. Jakiś
czas temu stosowałam zasadę OMO ale nie zawsze mam na nią czas i ochotę
ponieważ po dłuższym stosowaniu efekty były marne. Potrzebuję szamponu który
dokładnie oczyści moją skórę głowy i za mocno jej nie wysuszy. Powinnam szukać takich które w swoim składzie
nie zawierają ani SLS ani parabenów a także jakichkolwiek silikonów które
jeszcze bardziej przetłuszczają włosy i je obciążają, a zmycie ich jest jedną
wielką męczarnią. Dlatego też szampony
powszechnie dostępne na sklepowych półkach raczej nie wchodzą w grę.
Czym się sugeruję wybierając szampon? Powinnam patrzeć na skład, jeśli jest bardzo okrojony tzn. że
mniej w nim chemii i mniej uczuleń na mojej głowie. Niestety sugeruję się ceną i wyglądem, a gdy
przychodzi do mycia patrzę na etykietę i od razu rzuca mi się w oczy SLS i
parabeny niestety.
A przechodząc do sedna, chcę przedstawić Wam moje obecne
szampony zakupione raczej pod wpływem impulsu :
sobota, 18 sierpnia 2012
W7 Candy Floss- Róż dla bladziocha
Dziś różowo trochę cukierkowo, ale nie tandetnie. Przyjemniaczek na zdjęciu to tańszy zamiennik różu z Benefit Cosmetics. Tańszy odpowiednik z mojego punktu widzenia nie ma sobie nic do zarzucenia. Więc jeśli chcecie dowiedzieć się jak przebiegała nasza współpraca zapraszam na dalszy ciąg wpisu.
Róż chyba każda z nas lubi. Ja używam różu od niedawna. Jakoś tak wyszło, że nie zwracałam nigdy uwagi na tego typu upiększacze. Byłam przez to dość płaska. Nie wykonturowana twarz zero koloru zwyczajne matowe wykończenie. Chyba od dwóch lat wiem z czym je się róż. Więc moje doświadczenie w tej dziedzinie nie jest zbyt imponujące.
Róż z W7 do złudzenia przypomina ten z Benefitu. Nie tylko za sprawą papierowego opakowania sam kolor jest niemal że identyczny. Różnicą jest cena to oto małe pudełeczko z pędzelkiem i różem możecie już zakupić za 11,90. Niestety za pomocą sprzedaży wysyłkowej. Wiem że nie każda z was lubi zamawiać kosmetyki. Czasem łatwiej zwyczajnie w świecie wejść do sklepu dotknąć i zakupić.
piątek, 17 sierpnia 2012
Truskawkowa bomba nawilżająca czyli domowe SPA Agi
Hej, zbierałam się już jakiś czas do tego wpisu aż w końcu
nadszedł czas i chęci aby się do niego zabrać. Dziś chcę Wam opowiedzieć o
domowym spa jakie sobie ostatnio zafundowałam.
Motywem przewodnim są truskawki.
Właściwości truskawek są pewnie Wam dobrze znane ale może
dla formalności przypomnę o nich trochę.
Wyciąg z owocu truskawki działa odżywczo, bakteriobójczo a także
ściągająco. Pomaga on zniszczonej, przesuszonej a także łuszczącej się skórze.
Truskawki zawierają dużą zawartość witaminy C, a także zawiera naturalne
blokery przed promieniami UVA i UVB.
Olej otrzymany z pestek truskawki jest źródłem anty-oksydantów, kwasu
foliowego i kwasu oleinowego. Kuracja
takim olejem uzupełnia niedobór niezbędnych kawasów tłuszczowych skóry – czyli
działa nawilżająco na skórę podrażnioną, wysuszoną czy uszkodzoną. Świetnie
sprawdzi się przy dojrzałej cerze.
A teraz może przejdźmy do produktów. Niestety nie użyłam
naturalnego owocu truskawki, a gotowych już preparatów które łatwo znajdziecie
na rynku kosmetycznym: Peelingu w
saszetce firmy Marion oraz maseczki
firmy Reipinol’a. Obydwa produkty są truskawkowe.
czwartek, 16 sierpnia 2012
Dobre bo Polskie?- Lakiery do paznokci Delia Cosmetics CORAL American Manicure i Las Vegas
Hej, jakiś czas temu w nasze łapki wpadło kilka kosmetyków firmy Delia Cosmetics.
Do moich rąk przykleiły się trzy lakiery do paznokci w dość nietypowych odsłonach. Dziś chcę Was troszkę o nich opowiedzieć, a także pokazać co z nich zmalowałam na swoich paznokciach.
środa, 15 sierpnia 2012
Rozdanie na którego widok wyszły mi oczy z orbit
No to opowiem wam bajkę. O tym jak wyleciały mi oczy z orbit.
Pewnego popołudnia siedząc przy komputerze zwiedzając szperając i konwersując podesłano mi linka. Kochana Gray postanowiła wprawić mnie w stan osłupienia. Misja wykonana moja droga. Szczęki nie zbiorę.:)
Chciałam pokazać wam rozdanie, w którym postanowiłam wziąć udział.
Odpuszczam tym razem makijażowe zmagania. Po kolejnej przegranej potrzebuję nieco odpoczynku. Poza tym nadal zmagam się z opuchniętymi oczkami. No nic zupełnie nic nie może dobrze wyglądać na takich powiekach.
No to może wrócę do tematu rozdanie w którym zamierzam wziąć udział odbywa się na blogu Orlicy. Z pewnością skusi was pula nagród i aż 3 zestawy, które można w nim wygrać. Klikając w poniższe zdjęcie traficie do postu z rozdaniem. Powodzenia kochane.
No to ja uciekam dalej okładać się torebkami po herbacie i ubolewać nad spalonym ciastem. A wy zgłaszajcie się kto wie może którejś z nas się uda.
W7 Trends Africa Multi Bronzing Face Powder czyli róż i bronzer w jednym
Hej, jakiś czas temu w nasze ręce wpadły różo-bronzery firmy W7 w wersji testowej. Jednym z nich jest mozaika o nazwie Africa. Swoim ułożeniem kolorów przypomina lamparcie cętki. Oto jak wielokolorowy róż prezentuje się w pełnowymiarowej wersji: |
http://www.snobka.pl/artykul/zamienniki-kosmetyczne-wielokolorowe-roze-benefit-14183/1/3 |
wtorek, 14 sierpnia 2012
Pistacja w czekoladzie- Makijaż dzienny.
A jakoś naszło mnie na takie połączenie i nawet sensownie to wygląda. Niestety widać po mnie mega zmęczenie stres i inne cuda dają o sobie znać. Niestety ostatnio nie dopisuje mi zbytnio humor- stany potęguje zmienna pogoda. Pora chyba zainwestować w lepszy krem pod oczy. Chyba coś ze mną nie tak bo nawet dostałam jakiegoś sińca na nosie.
Klasycznie mój aparat dał mi popalić nie chce już totalnie łapać ostrości. Światło też było jakieś nieciekawe.
Ogólnie na żywo to wyglądało bajecznie jednak jak widzicie po samych zdjęciach straciłam sporo nerwów by to uwiecznić. Cóż pora pomyśleć o byle
jakim ale łapiącym ostrość aparacie.
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Mój udział w konkursie Sleeka Beach Party Looks
Cześć kochane tym razem wszczynam bezczelną agitację.
Biorę udział w konkursie Sleek pod wdzięczną nazwą
Beach Party Looks.
Była bym wam mega wdzięczna jeśli były byście w stanie wesprzeć mnie głosem.
Aby zagłosować:
Należy dołączyć do Printerest za pomocą Facebooka czy jeśli wolicie klasyczną metodą rejestracji.
Następnie wystarczy kliknąć Rapin przy zdjęciu. Można to robić wielokrotnie!!!!
Nie ukrywam strasznie marzy mi się wygrana a póki co jestem na prowadzeniu więc jeśli możecie będę wdzięczna za wasze głosy.
A tu macie link do głosowania.
Miło by było gdyby nagroda trafiła do Polski
Miło by było gdyby nagroda trafiła do Polski
Jeśli możecie udostępnijcie tą notkę na blogu lub FB.
Pozdrawiam Klaudia.
Wspomnienie lata - Hawai ombre nails
Hej
Jakiś czas temu brałam udział w konkursie u eCosmetics. Było bardzo dużo pięknych prac i wygrała moim zdaniem najlepsza. Niestety nie udało mi się go wygrać, chciałabym Wam pokazać moją pracę inspirowaną wspomnieniem lata
niedziela, 12 sierpnia 2012
Recenzja Eveline Cosmetics BB Cream 6 w 1
Hej, dziś recenzja Eveline Cosmetics BB Cream -
kompleksowego kremu 6 w 1. Polscy
producenci ostatnimi czasy zasypują nas tymi kremami obiecując złote góry i
efekt wow. To już mój drugi krem BB, po pierwszym nie miałam zbyt dobrych
wrażeń ale postanowiłam dać szansę kolejemu z nadzieją że będzie o niebo
lepszy. Czy mnie przekonał? Dowiecie się podczas czytania w dalszej części
wpisu.
sobota, 11 sierpnia 2012
Delia- czyli miłe zaskoczenie.
Jakiś czas temu w nasze łapki wpadło kilka kosmetyków tej marki. Delia to moim zdaniem jedna z najbardziej niepozornych polskich marek kosmetycznych, która mimo obecności w każdym markecie, drogerii nie wzbudza zbyt dużego zainteresowania. Wiem kierujemy się reklamą- nawet podświadomie. Polskie produkty zasługują jednak na nieco więcej uwagi z naszej strony.
Nie zapominajmy, że zakup Polskich kosmetyków to nie tylko wspieranie gospodarki ale też duża oszczędność, a w obecnych czasach to chyba dwa czynniki którymi wypada kierować się w trakcie codziennych zakupów.
Dziś porozmawiamy o dwóch kosmetykach. O Mleczku do demakijażu twarzy i oczu Delia Dermo System oraz o kremie na dzień Delia Bio Krem.
piątek, 10 sierpnia 2012
Bielenda vs. Eveline - Wojna produktów do depilacji - czyli bijcie się kremy bijcie
Czas wakacji to czas kiedy nasze nogi są częściej
odsłaniane, dlatego też bardziej przykładamy się do tego aby były gładkie i
piękne. Chcemy aby dobrze prezentowały się w mini, szortach czy krótkiej
zwiewnej sukience. Jak wiecie jest wiele
rodzajów depilacji, ja dzisiaj chcę przedstawić jeden z nich – depilatory w
kremie. Dość tanie, szybkie w użyciu i dające dłuższy efekt gładkich nóg niż
podczas zwykłego golenia maszynką. Jakiś
czas temu zakupiłam dwa kremy polskich firm o przystępnych cenach i stwierdziłam,
że porównam je dla Was.
Pierwszym z nich jest krem który zakupiłam jakiś czas temu w
promocji trwającej w hipermarketach Real. Proszę Państwa w lewym narożniku krem
do depilacji firmy BIelenda Vanity
Professional Laser Expert – zestaw
do precyzyjnej depilacji. W narożniku
prawym oczekuje na walkę Eveline
Cosmetics Bio Depil wzmacniający naczynka który kupiłam dzięki promocji w
dyskoncie Biedronka.
czwartek, 9 sierpnia 2012
Inspired By Places- Lawendowe pola
Zacięłam się na jakiś czas z robieniem makijaży na bloga. Nazwijcie to jak chcecie. Czy powodem było lenistwo, brak inspiracji czy cokolwiek innego. Zamknięcie zabawy Inspired By Places wymaga od uczestnika wyboru własnego miejsca i przelania inspiracji na własną twarz. Ostatnio wychodziło mi tylko przelewanie tony toniku i kremów.
Totalny brak inspiracji. Ale wyszło jak zawsze inspirację dały mi nowe fanty w moich zbiorach. Mianowicie mowa tym razem o nowych pigmentach Kobo w odcieniach lawendy i mydełku o takowym zapachu z The Soap Secret Store.
No nawąchałam się napatrzyłam i jakoś samo poszło.
Wybrałam Prowansję i malownicze lawendowe pola.
środa, 8 sierpnia 2012
Denim nails z lakierami MIYO
Hej kochane!!!
Dawno już nie było wpisu o paznokciach, niestety z powodu mojej małej awarii z pazurkami. Musiałam je niestety obciąć bo zaczęły się łamać a co za tym idzie straciłam ochotę na ich malowanie.
Dziś chcę Wam przedstawić jeansowe paznokcie w moim wykonaniu. Inspiracją był lakier MIYO w cudnym kolorku denim. Chyba nie muszę już nic więcej mówić, tak więc zapraszam do oglądania.
wtorek, 7 sierpnia 2012
Nowość Avonu - słodki błyszczyk Shine Attact lip gloss
Jako ulubienica Avonu, a raczej ich kolorówki chcę Wam dziś
przedstawić nowość którą możecie znaleźć w ofercie a mianowicie błyszczyk AVON Shine Attact Lip Gloss– olśniewający blask.
poniedziałek, 6 sierpnia 2012
KONKURSOWO NA NASZYM BLOGU
WITAJCIE KOCHANE
Chciałyśmy w jakiś sposób podziękować Wam za wsparcie. Nie spodziewałyśmy się, że w ciągu trzech miesięcy uda nam się skupić wokół siebie tyle wspaniałych osób. Już dawno temu postanowiłyśmy, że jeśli jakimś cudem uda nam się zebrać 100 obserwatorów, zorganizujemy dla Was małą zabawę.
Jak wiadomo każda zabawa ma jakieś zasady, więc jeśli macie ochotę wziąć udział w naszym małym konkursie, zapraszamy do dalszej lektury.
niedziela, 5 sierpnia 2012
Bierzemy udział w mini rozdaniu u Pati :)
Hej
Bierzemy udział w mini rozdaniu u Pati:)
Wszystkie informacje o rozdaniu znajdziecie tutaj lub klikając na banner poniżej.
Rozdanie trwa od 23.07.2012 do 14.08.2012
Macie czas żeby się jeszcze zgłosić więc skorzystajcie jak i my :))
Trzymajcie za nas kciuki!!!
Klaudia i Aga.
Paradise Lagoon Blue Ocean - czyli odrobina raju w kosmetyczce.
Jak ostatnio wspominałam polując na promocjach zakupiłam nową paletkę cieni za jedyne 7,99. Postanowiłam ją wam pokazać z bliska i opowiedzieć co o niej myślę.
7,99 to całkiem niezła cena jak za 5 cieni. Wiem jak większość z was podchodzi do tanich produktów. Omijacie je szerokim łukiem podejrzewając katastroficzna jakość. Tym razem nie jest tak źle. Paletka zawiera w sobie dość ciekawe kolory idealne dla zwolenniczek koloru latem.
sobota, 4 sierpnia 2012
Snakeskin manicure.
Dziś paznokciowo o dziwo w moim wykonaniu. Taki wybryk z mojej strony. Czasem i mi coś się w tym zakresie uda więc postanowiłam się pochwalić i opowiedzieć wam co takiego na tych moich paznokciach tym razem mam.
Otóż na paznokciach mam dwa lakiery z czego jeden jest dla mnie totalną nowością. Pewnie mnie wyśmiejecie, że nie miałam pojęcia o lakierach Delii.
Nawet nie wiecie jak byłam zaskoczona, że Delia Cosmetics produkuje lakiery i w tak szalonej gamie kolorystycznej. Co najmilsze lakiery produkowane są w niedalekiej okolicy naszej cudownej szaroburej Łodzi.
Delia to moje tegoroczne odkrycie- ale o tym porozmawiamy w wielu postach, ponieważ przyszło nam przetestować dość sporo kosmetyków tej marki- od lakierów po pielęgnacje. Sama zakupiłam też krem z kozim mlekiem i moim ukochanym olejkiem migdałowym. Czeka was więc dość długi wieczorek zapoznawczy z kosmetykami tej firmy.
Czemu jestem tak zachwycona? Otóż moje drogie Panie kosmetyki tej marki są niesamowicie tanie i zaskakują swoją jakością.
Od kiedy jesteśmy z wami skupiamy szczególną uwagę na to co mają nam do zaoferowania sklepowe półki i nie chcemy prezentować tylko drogich kosmetyków. Jak wiadomo zasobność kieszeni jest różna i liczy się tylko jakość i zadowolenie.
Moje zadowolenie sięga zenitu. Biorąc pod uwagę cenę.
Wróćmy do tematu. Ostatnio trochę zaszalałam i znudziłam się neonowymi ciepłymi kolorami. Dorwałam kupiony w zeszłym miesiącu lakier z essence nr 38. Kolor jak dla mnie morski z dużą dawką migoczących drobinek i różnej wielkości brokatu. Wszystko fajnie jednak czegoś mi tu brakowało. Więc dodałam migoczący srebrno niebieskim brokatem lakier z serii Las Vegas Delia Cosmetics nr 506. Lakier z essence jest jednym z niewielu które trafiły mi się z ich szafy który bez problemu pokrył jedna warstwą moje paznokcie.
piątek, 3 sierpnia 2012
Zakupoholizm Nałóg bez litości.- Zakupowy HAUL Vol2
ZONK! OGŁASZAMY BANKRUCJĘ.
Nasze wczorajsze zakupy w pigułce czyli Klau i Agi w drogeriach.
Źródło zdjęcia: http://badbanana.typepad.com/weblog/2008/04/zonk-foooo-splo.html |
Zacznijmy od moich Klaudiowych zakupów. Coś lakierowo się zrobiło, ale to jedynie i wyłącznie z troski o zbiory Agnieszki.
Na załączonym obrazku możecie zobaczyć efekt wycieczki do Rossmanna i małej drogerii. Agnieszka nawiedziła Drogerię Natura. W sumie nasze zakupy zmotywowała chęć przeprowadzenia na blogu KONKURSU w celu ukoronowania waszego wkładu w nasz rozwój. Podziękowania za wasz doping liczne komentarze, niekiedy nawet i pomoc.
W weekend nareszcie spędzimy ze sobą trochę czasu i przysiądziemy do sformułowania zasad, Wykonania zdjęć oraz przygotowania wpisu.
W weekend nareszcie spędzimy ze sobą trochę czasu i przysiądziemy do sformułowania zasad, Wykonania zdjęć oraz przygotowania wpisu.
czwartek, 2 sierpnia 2012
Golden Nails - oczekiwanie na olimpijskie złoto w Londynie
Wszyscy teraz żyją Olimpiadą w Londynie, ja także.
Dlatego postanowiłam zaprezentować Wam skromne mani na tę okazję.
środa, 1 sierpnia 2012
Zakupowe szaleństwo w Biedronce - byłam i ja :)
Hej, hej, hej.
Tak jak większość z Was ja też dziś byłam na zakupowym szaleństwie w Biedronce.
Od dziś czyli od 01.08 do 14.08 ruszyła promocja biedronki pod nazwą - Moje piękno. W sklepach znajdziecie wspaniałą ofertę kosmetyków pielęgnacyjnych jak i kolorówkę po naprawdę niskich cenach firm m.i. takich jak Bell, Bielenda, Eveline, L'Oreal, Garnier.
Oto moje zdobycze dnia dzisiejszego:
The Secret Soap Store- czyli zdradzamy tajemnicę
Jakiś czas temu wpadły w nasze ręce drobiazgi z The Secret Soap Store- drobiazgi, ponieważ są to miniaturki produktów. Mimo małych rozmiarów produktów muszę przyznać zaskoczyła nas jakość i co najważniejsze wydajność tych kosmetyków.
Zacznijmy od tego, że dziś porozmawiamy o maśle do ciała i żelu pod prysznic. Jakoś w wyniku zamotania zapomniałam wspomnieć o tym w pierwszej kolejności.
Zdobyczą podzieliłyśmy się klasycznie między sobą. Ja zabrałam się za intensywne szorowanie zaś Agnieszka za smarowanie. No wiecie musi być jakiś podział bo mogły byśmy się zmęczyć czyniąc to w pojedynkę ;-) I dlatego przyjdzie wam dziś przeczytać wspólnie napisaną recenzję.
Poza żelem i masłem testujemy naturalne mydełka, ale o nich porozmawiamy innym razem. Póki co dajemy im więcej czasu.